~listek:
pracowity Lars :)ksiadz_na_czacie5:
dzielić się czy nie?Lars_P:
tak~happy:
tak~A_M_M:
nie~A_M_M:
każdy sobie rzepkę skrobieksiadz_na_czacie5:
czemu?Lars_P:
dzielenie daje inne korzyści~happy:
z biedniejszymiBezimienny_: Dzielić się, gdy trzeba, ale nie dla popierania lenistwa :))))
~tonic: dając - otrzymujemy!
~tonic: ja wolę dać niż dostawać
ksiadz_na_czacie5:
przecież wszystko jest wspólne~tonic: jak jest wszystko wspólne to można brać
~tonic: od kogo się chce i ile się chce
~Poziomka: należy się dzielić, ja tak uważam, jak mamy więcej, a inni nie mają, to czemu mamy się nie podzielić
Lars_P:
jednak jedni pracują uczciwie, a inni żerują na cudzej pracy~A_M_M:
dlatego żeby żyć na ziemi, trzeba kombinować~A_M_M:
po co być szczerym i dobrym, jak innymi sposobami można zdobyć bogactwo~happy:
pracować....... ale uczciwieLars_P:
uczciwością i pracą ludzie się bogacą:))))))ksiadz_na_czacie5:
AMM, przez grzech?~A_M_M:
nawet~A_M_M:
ale czasem lenia nie idzie się pozbyćksiadz_na_czacie5:
czyli cel uświęca środki? po trupach ale do celu?ksiadz_na_czacie5:
jak odróżnić, oddzielić dzielenie się od pasożytnictwa?_dzika_:
ks, jedno to, co innego niż drugieBezimienny_: Mnie się wydaje, że oddzielamy to w myśl zasady: kto nie chce pracować, ten też niech nie je
Lars_P:
kto się dzieli, ten ma więcejLars_P:
Bezi, to nie jest uczciwe, są różne powody, że ktoś nie pracujeBezimienny_: Lars, napisałem kto nie chce pracować, a nie kto nie pracuje
Lars_P:
okijo_tka: hmm... nie wiem, Bezi... nie chce, ok, ale chleba nie odmówię...
~tonic: huba jest pasożytem - pasożyt to ten, który tylko czeka na mannę z nieba
~tonic: mam takiego "kochanego" bracidzka
~tonic: kto nie pracuje (z lenistwa), ten niech i nie je
~A_M_M:
trzeba dążyć do swoich marzeń i nie patrzeć na innych~A_M_M:
ja nie widzę nic złego w napadaniu na bank, przynajmniej miałabym dużo kasy~A_M_M:
ale inni nie powinni tego robićporozmawiam: AMM?
ksiadz_na_czacie5:
to czemu ma służyć prywatna własność? tylko osobistemu bogaceniu się?mm_mm_:
nie, no jak coś mamy, to możemy to w różne dobre rzeczy inwestowaćLars_P:
ks, jak w komunizmie, każdemu wg realnych potrzeb:))))Bezimienny_: Prywatna własność zabezpiecza mi byt na ziemi: jedzenie, ubranie dach nad głową. Reszta jest mniej istotna :))))
yasmin:
reszta to znaczy co?????Lars_P:
reszta jest najważniejsza:))Lars_P:
reszta to są dary, z jakich korzystamy:)ksiadz_na_czacie5:
ale ta prywatna własność ma też chyba służyć jakoś innymBezimienny_: Chyba ma służyć potrzebującym. Czyli tym, którzy nie z własnej winy nie mają...
Lars_P:
Bezi, ale wróble i lilie i inne stworzenia nie pracują i Pan Bóg o nich "myśli":)))))yasmin:
tak, Lars?Lars_P:
tak~happy:
zawsze poinniśmy dostrzegać potrzebujących
VII przykazanie Dekalogu