_bejot_:
proszę
ks a w jakim wieku można to powołanie u siebie odkryć? czy można to
wiedzieć mając lat dwadzieścia, czy raczej w starszym wieku?~Pinka:
Gdzie jest miłość nie ma lęku~Jeremi: asceza i pustelniczy tryb życia jest wzorem oczyszczenia ?
opik5: tyle że życie samotne nie jest łatwe...
ksiadz_na_czacie7:
A
JP II powiedział kiedyś, że " Nikt nie jest pozbawiony rodziny na tym
świecie: Kościół jest domem i rodziną dla wszystkich"....~Edo:
sister: ks. nigdy nie jest -- samotny..!:)ksiadz_na_czacie7:
więc czy można mówić o samotności?tygrys_pietrek: samotne zycie ma dobre i zle strony: mozna sie doskonalic, ma sie wiecej czasu, nie zaprzata sie glowy bytem rodziny itd
_bejot_:
nie, jeśli ma się wiarę :-) ks możesz odpowiedzieć?~Jeremi: Chęć posiadania dzieci jest też egoizmem
ksiadz_na_czacie7:
Czy można mówić o samotności gdy żyje się w przyjaźni z Bogiem - takiej prawdziwej i zażyłej?tygrys_pietrek: ale zle strony sa takie z ena starosc nie ma cie kto pochowac, podac lekarstw, odwiedzic w szpitalu
cafeprima: nie
tygrys_pietrek: zastanowcie sie wiekszosc ludzi nie umierq dzic w domach tylko na jakism szpitalnym lozku w samotnosci
~Pinka:
Nie wiem czy tak jest dokońca tygrys~cela: jeremi - skąd taki wniosek?
_bejot_:
tygrys,
jeśli byłeś dla innych, jeśli dałeś siebie innym naprawdę, to Twoja
rodzina będzie większa niż żona i kilkoro dzieci, zadbaja o ciebietygrys_pietrek: pinka przewaznie tak jest
~Edo:
czasem chce być SAM, ale nigdy SAMOTNY....:-)tygrys_pietrek: bejot nikt o mnie nie zadba
~Pinka:
Nie stawiajmy kropki nad "i" tygrys~boskiwiatr:
tak naprawdę to nikt nie jest samotny,bo Bog jest zawsze z nami,to kwestia zaakceptowania tego faktu i zaufania.E_la: czym rózni sie egzystencja samotnego czlowieka w Kosciele od egzystencji tegoz człowieka, gdy nie jest w Kosciele?
tygrys_pietrek: ludzie boja sie smierci i uciekaja od niej
E_la: w masowym rozumiem
~Jeremi: cela jeśli się dobrze zastanowić to jest prawdą
tygrys_pietrek: pinka widzialem smierc i mowie ci ze tak ejst
_bejot_:
wiesz, ale te twoje "dzieci" którym sie poświęcisz bez reszty, odwdzięcza Ci się, zapewniam~cela: Jeremi - wg mnie może być prawdą - ale wcale nie musi - stąd moje pytanie
~Edo:
tygrys. tylko ludzie słabej wiary, boja się śmierci...~ksiadz_na_czacie7_:
bejot - jak w przypadku każdego powołania - jedni odkrywają wcześniej - inni późniejtygrys_pietrek: smierc stala sie nieporzadana, ludzie wrecz boja sie ze sie niea zaraza podnbnie jak nieszczesciem
~Pinka:
To są Twoje doświadczenia, ale nie koniecznie musi je podzielić większość tygrys~Pinka:
I oby nie...tygrys_pietrek: edio ja sie boje
Lars_P:
ks
czy człowiek samotny ......moze zrozumiec człowieka .ktory jest
otoczony innymi problemami .,narzeka z nadmiaru ... wypełnienia ...
tłumem :)~ksiadz_na_czacie7_:
Ela - posiadaniem "rodziny" i Ojcatygrys_pietrek: niektorzy wyobrazaja soebie ze umra w domu. to bzdura
~Edo:
to juz wiemy...:(~boskiwiatr:
e-la Bog nie mieszka w światyniach budowanych przez nas ,a w sercach naszych.~Pinka:
Ja widziałam wiele osób samotnych i Pan się o nich zatroszczył dokońca...tygrys_pietrek: kiedy zaczniecie smierdziec trupem rodzina wyflancuje was do szpitala
E_la: ta rodzina jest anonimowa o obca praktycznie
tygrys_pietrek: zeby nie trzeba bylo wynosic po was nocnikow
tygrys_pietrek: jelsi macie rodzine przynajmniej tam was odwiedza jesli nie zdechniecie w samotnosci najwtyzej ktos na pogrzeb przyjdzie
~Edo:
gdy jesteś do śmierci przygotowany, tj. żyjesz w stanbie Laski Uswiecajacej, to skad tu strach ??~Pinka:
dlaczego boimy się mieć przyjaciela w Bogu?Lars_P:
czytałem
kiedys ze ci co nie maja rodfzin ,,,,,maja wiele dzieci .......to
pewnie słuszne ....gorsza jest samotnosc ...wsród ludzi ......tygrys_pietrek: edo bo zeby umrzec najpierw trzeba przezyc agonie
cafeprima: a tak jest coraz xczęściej Lars
ksiadz_na_czacie7:
Lars - tak - jest też coś takiego jak ojcostwo duchowe...tygrys_pietrek: co ty myslisz edo ze umiera sie bezpbolesnie ot tak ? umiera sie zawze na cos
~blizniak: kazdy człowiek się boi
_bejot_:
a my właśnie mówimy o niesamotności bez rodziny Lars :)~Pinka:
Miejmy nadzieję, że Larsowi o takie ojcostwo chodziło_bejot_:
pietrek, ale można umrzeć na starość :)ksiadz_na_czacie7:
mówił o tym Pan Jezus - ... stokroć więcej otrzyma, braci, sióstr...~tw_policji:
ojcostwo, które jest dużo ważniejsze od biologicznegotygrys_pietrek: jesli mas zrodzine masz prawo zadac od nich by byli przy tobie, co wcale nie musi sie stac
~Jeremi: świadomość samtności w chrześcijaństwie nie powinna mieć miejsca
ksiadz_na_czacie7:
tw - zgadza się - bo biologiczne jeszcze nie powoduje tego wewnętrznego automatycznieLars_P:
ks bogaty młodzieniec ......odchodzac zasmucony ,był w tej najgorszej wersji ....samotny..dobrze to rozumie,?ksiadz_na_czacie7:
Lars - i wewnętrznie zniewolony~Pinka:
nie był wolnyLars_P:
ks jak wewnetrznie?ksiadz_na_czacie7:
Lars - przywiązany - i do siebie i do tego co posiadał~Pinka:
nie potrafił oddać wszystkiego co posiadał - dobra materialne....~Jeremi: można być samotnym w tłumie
~Jeremi: można być samotnym w małżeństwie
Lars_P:
człowiek w smierci tez jest samotny ,w chorobie , w tworzeniu ,,w cierpieniu ...~tw_policji:
znam wielu nauczycieli, którzy są znakomitymi pedagogami i są samotniksiadz_na_czacie7:
Jeremi - i można być szczęśliwym i wcale nie samotnym - żyjąc samemuLars_P:
wiec kazde przywoazanie ks jest samotnoscia ...jak np w bajce o kwiecie paproci?~cela: tw - znasz jakiś rodzaj samotnośi - i rozumiem, że go chwalisz, ale czy wiesz w związku z tym wszystko o samotnych ludziach?
E_la: TW-zwykla alienacja, nie amją inneg wyboru jak ucieczka w pracę
ksiadz_na_czacie7:
tw - i lekarzy np...ksiadz_na_czacie7:
tw - i misjonarze świeccy...E_la: TW a znasz ich sumienie? Wybrali swiadomie samotnosć?
ksiadz_na_czacie7:
i pracownicy Caritas np..~cela: ks - wiesz to na 100% , że są szczęśliwi poświęcając się pracy?
~tw_policji:
i pracownicy policji niektórzy np.ksiadz_na_czacie7:
Ela - może nie zawsze - ale wielu takich jestjo_tka: Ela - znam takie osoby
~Edo:
kazdy głeboko wieżacy, nigdy nie jest sam. Kto mysli inaczej, ten jest w Błedzie..jo_tka: które wybrały świadomie
~celina: do takiej 'samotnosci' na pewno trzeba miec powolanie jak do malzenstwa czy kaplanstwa, bo to Bog wybiera, czyz nie?
ksiadz_na_czacie7:
i robią to z miłości do Boga i ludzi...Lars_P:
ciekawe ktora samotnosc jest gorsza ...czy ta ktora wynika z braku ....kontaktu z ludzmi,czy z nieznajomosci Boga~Jeremi: człowiek jednak tęskni
ksiadz_na_czacie7:
celina - i dlatego wlaśnie takie powołanie istnieje - wbrew twierdzeniom niektórych~celina:
slyszalam jednak od doswiadczonego kierownika duchowego ze takie powolanie jest raczej bardzo rzadkieksiadz_na_czacie7:
Lars - myślę, że ta drugaksiadz_na_czacie7:
Lars - bo z Bogiem blisko a bez ludzi - nie jestem samotny...._bejot_:
a one się nie wiążą? jak wejść w relacje z Bogiem bez relacji z ludźmi i vice versa~Edo:
Pinka, to pozadliwośc naszego ciala i oczu, powoduje strach, ze tych chceń - nie zaspokoimy..!Lars_P:
ks ....... ale jak sa ludzie .to w nich jest Bog .....ksiadz_na_czacie7:
a z ludzie obok mimo wszystko nie wypełnią mojej wewnętrznej samotności_bejot_:
ks, jak jesteś w relacji z Bogiem, to ludzie sami przylecą :-)))~Edo:
stad strach przed samotnoscia.Lars_P:
ks wiec samotnosc jesst dobra .jak kaze szukac wypełnienia~Pinka:
bejot słusznie~celina:
kazde powolanie Boze jest dobreksiadz_na_czacie7:
bejot - to już dalszy etap - Lars zapytał konkretnie więc odpowiedziałem :)Lars_P:
cze PJ ezus w ogrodzie o;liwnym czuł sie samotny ?_bejot_:
soorry, jak tak sie dzielę tym co mi do łebka przychodzi :)~Edo:
nietygrys_pietrek: lars tak
jo_tka: ba - trzeba tak wierzyć...
tygrys_pietrek: uczniowie zawieldi
~kwiatek1: w każdym powołaniu chodzi o uświęcenie osoby
smuutaaseek:
Ks to wg ciebie kto jest samotnym?~celina:
ale nie mowimy o emocjonalenej samotnosci chyba, tylko o powolaniu do samotnosci jako drodze zyciowej~cela: Lars - wg mnie w ogromnej większości ważnych spraw w życiu - człowiek jest samotny
kefas_piotr: chyba nieczuł sie samotny a opuszczony
tygrys_pietrek: pod krzyzem zostaly tylko kobiety i sw Jan
Lars_P:
tygrys ale PJ rozmqaw wiał z Ojjcemksiadz_na_czacie7:
Lars - niekoniecznie dobra - ostatecznie jest skutkiem zerwania naszej bliskości z Bogiem przez grzech pierworodnytygrys_pietrek: kefas czul sie samotny
kefas_piotr: opuszczony przez ludzi
~Jeremi: powołanie do szczęśliwej "samości" , czy jest droga odwrotu od takiego powołania ?
Lars_P:
ks to fakt .ale kazdy tworca ..jest sam w swoich poszukiwaniach .... i ta samotniosc jest koniecznakefas_piotr: wiedział zę słucha GO Ojciec
~celina:
Bog nie narzuca nikomu powolania, ale zaprasza_bejot_:
Lars, każdy???~Edo:
opuszczony we wspolnej modlitwie --- to takLars_P:
mistyk tez szuka samotnosci ..., pustelnik ,im jest to potrzebne do wypełnienia ,,,,,,,,samotnosci ....pełnia , Bogiemksiadz_na_czacie7:
odnośnie Pana Jezusa - a wołanie: "Boże mój - czemuś mnie opuścił?"~kwiatek1: są ludzie, którzy lubią samotność
Lars_P:
bj ,tak kazdy tworca jest sam_bejot_:
nie potrafię się z Tobą zgodzićDalszy ciąg na następnej stronieont>
Powołanie do życia w samotności