[21:39] ksiadz_na_czacie7: dobrze kochani
[21:39] gosc12: żeby dziecko szło do kościoła musi mieć przykład rodziców, kiedy dziecko jest wysyłane samo, na odczepnego, żeby sprawę załatwić, wtedy brak motywacji w dorosłym życiu
[21:39] Ruth: Przestańmy urągać stanowi kapłaństwa
[21:39] ksiadz_na_czacie7: zakończmy ten wątek, ok. ?
[21:39] albals: ok:)
[21:39] Ruth: A co ja / ty zrobiłeś dzisiaj??
[21:39] ksiadz_na_czacie7: zajmijmy się drugim czytaniem
[21:39] Lars: just - to jeszcze szczęście że "gada" przynajmniej - daje to co potrafi ;)
[21:39] Lidia: zgadzam się, bo w kółko się obracamy
[21:39] just_now: Ruth nie ma już społeczeństwa stanowego :)
[21:40] Ruth: just - nie
[21:40] albals: just - to jak w OPS - słuchajcie ich, ale ich czynów nie naśladujcie
[21:40] albals: w PS
[21:40] Lars: no właśnie - praca i modlitwa :)
[21:40] ksiadz_na_czacie7: Stanęliśmy pośród Was pełni skromności, jak matka troskliwie opiekująca się swoimi dziećmi
[21:40] Ruth: ora et labora
[21:40] just_now: LArs jeśli potrafi gadać to ok... bo może tylko wygłaszać suchary
[21:41] Lars: jeśli ksiądz wie, że został posłany do ludzi - to ich pokocha "jak matka"
[21:41] ksiadz_na_czacie7: chcieliśmy Wam dać nie tylko naukę Boża, ale i dusze nasze
[21:41] ksiadz_na_czacie7: Pracowaliśmy dniem i nocą
[21:41] Ruth: Czemu ksiądz używa pluralis majestatis ?? Czy to może cytat??
[21:41] ksiadz_na_czacie7: głosząc Wam Boże słowo
[21:41] just_now: otóż to :) nie tylko słowa same, nawet jeśli to słowa Boże, ale też życie, życie pełne Boga...
[21:42] ksiadz_na_czacie7: Ruth cytat z drugiego czytania jutrzejszej liturgii
[21:42] Ruth: Wiem
[21:42] Ruth: Ale sofistycznie podany
[21:42] hiob: wlaśnie... a ja zaraz idę na msze
[21:42] Lars: ci uczniowie - przyszli służyć w taki sposób, w jaki nauczył ich Jezus
[21:42] Ruth: hiob, gdzie są msze o 22:00 w Polsce??
[21:42] ksiadz_na_czacie7: Ruth, ja jestem prostym księdzem, nie używaj takich słów, bo nie rozumiem
[21:43] Lars: jak Vianney ;)
[21:43] just_now: przyznaję, że to trudne... bo chociaż nie jestem księdzem, to też chciałabym ludziom dawać Boga i to Boga niezakłamanego...
[21:43] albals: Ksiedza skromność jest ujmująca:)
[21:43] ksiadz_na_czacie7: formacja intelektualna szwankuje :)
[21:43] just_now: ale komu wiele dano-a wiara to dla mnie wiele-od tego wiele wymagać będą
[21:44] hiob: Ruth, ja jestem w Stanach i mam msze o 17. jestem 6 godzin do tyłu. Jestem w pracy i nie jestem pewien, czy jutro dam radę iść
[21:44] ksiadz_na_czacie7: Lars Vianney kapłan wzór
[21:44] Lars: ks7 tak - to prawda :)
[21:44] Luiza: Jan Paweł II
[21:44] ksiadz_na_czacie7: I to o czym mówił już Lars -Ewangelia
[21:45] _wisienka_: a kto jest patronem kapłanów?
[21:45] Lars: pracował, uczył, spowiadał, kochał parafian ... etc. /ks7
[21:45] niezapominajka: i na wszystko miał czasd
[21:45] Ruth: Jan Paweł II b- wisienko
[21:45] ksiadz_na_czacie7: wisienka, wikarych - św. Bartłomiej, a proboszczów - św. Vianney
[21:45] ignacy: wisienko: proboszczów św. Jan Vianney, wikarych św. Bartłomiej
[21:46] _wisienka_: dziekuję
[21:46] Ruth: Każdy zna ojca Vianney
[21:46] ksiadz_na_czacie7: a odbiegając od tematu, ciekawe, skąd to rozróżnienie?
[21:46] ksiadz_na_czacie7: czujecie je w parafiach?
[21:46] hiob: ruth, osobiście nie miałem przyjemności... ale czytałem o nim :D
[21:46] _wisienka_: jakie rozróżnienie??
[21:47] niezapominajka: kto proboszcz a kto wikary Ksiądz - no jasne ,że się czuje
[21:47] ignacy: Ks7: św. Bartlomiej umęczony przez obdarcie ze skory ( jak wikariusz )
[21:47] ksiadz_na_czacie7: ignacy hahhaha
[21:47] Ruth: Każdy z nas pójdzie pewnego dnia do Ojca - i On zapyta - co uczynile(a)ś dla jednego z tych maluczkich??
[21:47] niezapominajka: dobre to
[21:48] ksiadz_na_czacie7: a św. Vianney umarł wykończony posługą....
[21:48] Lars: i postami
[21:48] ksiadz_na_czacie7: no no...
[21:48] ignacy: jak każdy proboszcz ks7
[21:48] ksiadz_na_czacie7: Ignacy nie wątpię
[21:48] ksiadz_na_czacie7: absolutnie
[21:48] ksiadz_na_czacie7: i mówię zupełnie serio
[21:48] Lars: ignacy - :) pewnie i to w dodatku umęczony przez swoich parafian - :)
[21:48] ignacy: jasne :))
[21:49] _wisienka_: ja tez męczę księdza moimi pytaniami
[21:49] ksiadz_na_czacie7: czyli mamy kolejny postulat: praca dla Królestwa Bożego, do śmierci, oddanie się jej całkowicie
[21:49] niezapominajka: ja nie widzę męczeństwa na twarzy mojego proboszcza
[21:49] Lars: ale nie ma pracy bez modlitwy :)
[21:49] ksiadz_na_czacie7: a co z tą pokorą, o której w Ewangelii?
[21:49] Lars: pokora, to bycie narzędziem Boga
[21:50] ksiadz_na_czacie7: Lars, czyli wszystko się nam zazębia i powracamy do początku naszej rozmowy
[21:50] just_now: no niech będzie i pokora :)
[21:50] Lars: w wypadku kapłana, to ustawienie Boga w centrum
[21:50] ksiadz_na_czacie7: Rabbi, nauczycielu...
[21:50] ksiadz_na_czacie7: mistrzu
[21:50] ksiadz_na_czacie7: ale sami mówicie, ze ksiądz ma być mistrzem życia duchowego
[21:50] ksiadz_na_czacie7: mistrzem życia w ogóle
[21:50] Lars: tak - Papież mówił o sobie "sługa sług"
[21:50] Luiza: kapłan wskazuje na Jezusa jako jedynego Nauczyciela
[21:51] niezapominajka: jeszcze się taki nie narodził, aby wszystkim dogodził
[21:51] Luiza: sługa nieużyteczny
[21:51] hiob: Lars, to "oficjalny" tytuł papieży
[21:52] hiob: tyle, ze JPII naprawdę nim był
[21:52] Lars: trzeba wymagać wiele od swoich kapłanów i oni od nas też powinni wymagać - a razem powinniśmy się wspierać modlitwą
[21:52] ksiadz_na_czacie7: Lars, chyba na tym polega miłość
[21:52] ignacy: no i Lars trzeba badać duchy czy są z Boga........
[21:53] hiob: Ignacy, ale teraz halloween... za dużo tych duchów się kręci
[21:53] just_now: a choćby od was nikt nie wymagał, sami od siebie wymagajcie-JPII
[21:53] Lars: myślę, że modlitwa wielu to zdziała Ignacy
[21:53] hiob: jak je wszystkie zbadać? :D
[21:53] malteser: spytać Ducha
[21:53] Lars: na modlitwie spotykamy Boga i Jego mądrość - miłość
[21:53] ignacy: hiobie, to co się po Stanach kręci, to koszmarne kukły - nie duchy
[21:53] ignacy: co tu badać
[21:53] malteser: Świętego, oczywiście ;-)
[21:54] ksiadz_na_czacie7: Dobra
[21:54] ksiadz_na_czacie7: słuchajcie
[21:54] hiob: toz to niewinne dzieciaki, nie koszmarne kukły :(
[21:54] ksiadz_na_czacie7: trzeba kończyć, bo coś nam, mam takie wrażenie, nie poszło najlepiej :)
[21:54] ignacy: niewinne dzieciaki ............
[21:54] ksiadz_na_czacie7: chcę Wam, jak zwykle zaproponować modlitwę
[21:55] ksiadz_na_czacie7: za naszych kapłanów
[21:55] ksiadz_na_czacie7: bo i ja potrzebuje dobrych i świętych przy ołtarzu, w konfesjonale, itd.
[21:55] hiob: księże...zróbmy umowę...ja się będę modlił za Księdza, a Ksiądz za powołanie mojego syna, OK?
[21:56] ksiadz_na_czacie7: pozwólcie, ze uczynię to, słowami św. Jana Marii Vianneya, na marginesie powiem, naszego rocznikowego patrona
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |