[21:10] ksiadz_na_czacie11: nie Out. nie tylko
[21:10] Helcia_: ks. ale jak ktoś żałuje w godzinie śmierci to nie potępi go Bóg
[21:10] langusta_: nie Helcia
[21:10] Rasta: wieczność jest dla każdego, dla niektórych w szczęściu, dla innych w cierpieniu - Out.
[21:11] baranek: Awa- ja myślę, że każdy ma czas na żal i wołanie do Jezusa
[21:11] Helcia_: langusta jak to nie??
[21:11] langusta_: Helcia ?
[21:11] ksiadz_na_czacie11: Awa. idzie o to że nie wiemy dokładnie kiedy człowiek umiera. nie można więc twierdzić że mieli albo nie mieli czas
[21:11] justysia: baranek ale czasami nie każdy sobie to uświadamia
[21:11] outsider: KS 11 - no proszę, czyli taki niewierzący, albo muzułmanin... walczy o wieczność.... - hmmm - jakby tu zapytać... wieczność ateistyczną czy muzułmańską... no wiesz z rajem pełnym hurys itd. ??
[21:11] Helcia_: a nic
[21:11] Awa: ale inny czas ma ktoś miesiącami umierający na jakąś chorobę a inny ofiary wypadków
[21:12] vim: jedno wiemy na pewno: nie ma ludzi nieśmiertelnych...
[21:12] Awa: vim:)
[21:12] ksiadz_na_czacie11: Out. fakt istnienia wiecznego życia jest faktem obiektywnym. niezależnym od naszego rozeznania
[21:12] justysia: awa pod tym względem chyba chorzy na raka albo jakieś inne szajstwo mają lepiej...
[21:12] Rasta: Awa, ale dla Boga przecież nie ma czasu
[21:12] Awa: dla Boga nie ma ale dla nas jest
[21:12] justysia: rasta ale dla ludzi jest..
[21:12] Rasta: chcesz umierać dla ludzi, czy dla Boga??
[21:12] fawia: widziałam niejedno umieranie
[21:12] outsider: KS 11 - życie wieczne jako przedmiot wiary faktem obiektywnym nie jest i być nie może (to dygresja)
[21:12] ksiadz_na_czacie11: Awa. ja sądzę że czas jest dany każdemu
[21:13] fawia: to jest straszne
[21:13] Awa: rasta nie widzę związku twojego pytania
[21:13] ksiadz_na_czacie11: Out. a ja wierzę że jest (stwierdzenie)
[21:13] debora: justysia to nie wiesz co mówisz z tym "lepiej"
[21:13] ufam: dla katolika (przynajmniej) śmierć to nie unicestwienie ale przejście w nowe życie.
[21:13] ksiadz_na_czacie11: najważniejsze zatem co można zrobić dla umierającego to być z nim
[21:14] outsider: KS 11 - ale a’propos tego "czasu" - podczas nawrócenia na łożu śmierci.... w perspektywie słynnej przypowieści o pracownikach w winnicy... to czy jednak ci pracownicy, którzy pracowali najkrócej
[21:14] Marcelinka: tak naprawdę to myślę że my o śmierci to nie wiemy prawie nic, bo jeszcze jej nie doświadczyliśmy, to jest przecież przełom, najważniejsza chwila naszego istnienia
[21:14] ufam: modlić się
[21:14] outsider: czyż jednak nie pracowali?
[21:14] Marcelinka: tak myślę
[21:14] outsider: KS 11 - ja wierzę, że istnieją zielone ludziki przebrane za księży (stwierdzenie)
[21:14] justysia: nie mówię że lepiej bo lepiej ci ludzie strasznie cierpią i to jest okropne ale uświadamiają sobie różne rzeczy a np. człowiek ginący w wypadku w ciągu 15 sekund często nie uświadamia sobie pewnych spraw...
[21:14] fawia: ludzie którzy odchodzą dają do zrozumienia idź ze mną
[21:14] quamquam: Awko, wydaje się, że każdy ma czas wystarczający, to my sobie cedzimy szanse, ale my to nie Bóg, w świetle Bożego objawienia wystarczy nam kropelka czasu, żeby ją zamienić na bezkres wieczności, takiej jakiej pragniemy...
[21:15] baranek: problem w tym, że człowiek ucieka od śmierci- dzisiejszy świat promuje życie doczesne
[21:15] ksiadz_na_czacie11: Out. to świadczy o tym że Bóg daje szansę. nie upoważnia jednak do twierdzenia że jeśli ktoś wybierał całe życie zło, to w ostatniej chwili będzie chciał dobra. to szansa i możliwość a nie przymusowe zesłanie
[21:15] outsider: a może wcisnąć jedynkę każdy kto widział umierającego człowieka ?????? tak żebyśmy wiedzieli kto teoretyzuje a kto wie o czym pisze ????
[21:15] pitrek: my wierzymy w ciała zmartwychwstanie czyli ciało będzie a więc mózg tez??
[21:15] outsider: 1
[21:15] quamquam: 1
[21:15] Lidia: ja
[21:15] Lidia: 1
[21:15] ksiadz_na_czacie11: 1
[21:15] debora: outs.1
[21:15] Rasta: 1
[21:15] langusta_: 1
[21:15] ksiadz_na_czacie11: (mógłbym wcisnąć nie jedną)
[21:15] justysia: 1
[21:15] fawia: 1
[21:16] quamquam: ma ks. dwie :)
[21:16] Awa: out to głupi pomysł
[21:16] pasjonat: 1
[21:16] Helcia_: ja nie widziałam jeszcze nigdy:(
[21:16] magdzik: ja też nie
[21:16] anek: 1
[21:16] fawia: ja też mogę wcisnąć nie jedną
[21:16] Lidia: Awa nie głupi
[21:16] Marcelinka: gdzie wy widzieliście tę śmierć?
[21:16] Awa: qamquam ja sobie tak cedzę te szanse
[21:16] Awa: jak ci z winnicy
[21:16] Awa: mogę się przeliczyć
[21:16] ksiadz_na_czacie11: poza tym Out. to że ktoś mówi o śmierci nie znaczy że jak nie widział to nic nie może powiedzieć na ten temat. wiara to jednak też poznanie jest
[21:17] langusta_: w hospicjum
[21:17] justysia: Gosia w szpitalu... i w domu....
[21:17] fawia: w szpitalu i domu starców
[21:17] debora: lekarze też widzą codziennie umierających, ale to nie ich najbliżsi
[21:17] Awa: out a jeśli powiem że ciągle widzę??//
[21:17] pitrek: ja w tv papieża
[21:17] anek: ja byłam praktycznie do samego końca przy śmierci swojego taty, ale już na OIOM mnie wpuścili mnie
[21:17] pitrek: tzn. czuwanie
[21:17] Marcelinka: w tv to nie to samo
[21:17] Awa: widzę i wciskanie 1 kojarzy mi się z zabawą
[21:18] Awa: a to nie jest zabawne
[21:18] ufam: dokładnie, Awo.
[21:18] ksiadz_na_czacie11: czuwanie przy umierającym jest bardzo ważne
[21:18] ufam: i chyba - zachowanie spokoju...
[21:18] tarantula: i bardzo poważne
[21:18] tarantula: nie każdy sobie z tym radzi
[21:18] gosia: pracowałam w hospicjum i wiem jak to jest na co dzień być przy wielu umierających
[21:18] ksiadz_na_czacie11: sądzę że nikt nie potraktował tego jak zabawę
[21:18] debora: ks. to dla nas jest przykre, ale umierający tego potrzebuje
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |