[21:46] ks_Marek_Dziewiecki: Uwolnijmy się od krzyżowych karykatur chrześcijaństwa...
[21:46] littleann: Jezus sam powiedział, że nie jesteśmy sługami, tylko Jego przyjaciółmi, a przyjaciele znają się na wzajem :)
[21:46] NIEbojeSIE: a jak ktoś kocha, a nie ma krzyża do niesienia?
[21:47] Awa: krzyżowe karykatury - mocno powiedziane
[21:47] Didymos: "krzyżowych karykatur"??[ysz]
[21:47] Tullius: a jakie to są te krzyżowe karykatury? np. biczownicy?
[21:47] Vermin: dla mnie miłość to poświecenie
[21:47] Vermin: w każdym aspekcie
[21:47] ks_Marek_Dziewiecki: Drogą do Radości jest naśladowanie Chrystusa...
[21:47] ripsat: niedługo wyjdzie, że Chrystus nie umarł na krzyżu, a to tylko taki skrót myślowy...
[21:47] Sorayah: miłość nie jest poświęceniem
[21:47] Sorayah: przesadzacie
[21:47] Vermin: bo jak kogoś kocham, to choćby POŚWIĘCAM mu swój czas, w którym mógłbym robić coś innego
[21:47] majim: Vermin, miłość to poświęcenie, ale to zupełnie co innego niż czerpanie chorej "przyjemności" z cierpienia
[21:48] Vermin: majim, przecież wiem :P
[21:47] Lars: Ripsat - umarł, bo kochał - nie chciał przyjąć kielicha - ale to zrobił
[21:47] ks_Marek_Dziewiecki: Chrystus umarł na krzyżu, bo kochał, a nie dlatego, że chciał cierpieć...
[21:48] sun1771: Miłość to zaufanie i oddanie
[21:48] sun1771: I symbolem właśnie tego oddania i zaufania jest śmierć Jezusa na krzyżu
[21:48] JMJ: Lars, mówisz już jak Ks.
[21:48] Lars: JMJ, cieszę się :))
[21:48] ks_Marek_Dziewiecki: Chrześcijaństwo uczy realizmu: za miłość na ziemi jest cena czasem bólu, krzywdy, ale radość jest większa...
[21:48] Didymos: takim stwierdzeniem deprecjonuje się całe pokolenia ludzi, którzy przez dobrowolne przyjmowanie pokut i cierpienia osiągali zjednoczenie z Bogiem właśnie dlatego, że podejmowali to z miłości
[21:48] wladek: ksM, a czy nie wpadło księdzu do głowy, że my tu na ziemi tez cierpimy bo kochamy?
[21:48] Tullius: i z miłości wciąż się ta Ofiara ponawia w sposób bezkrwawy - czyli ona już jest bez cierpienia?
[21:48] ripsat: Cóż to realizm...
[21:49] ks_Marek_Dziewiecki: Nie deprecjonuję pokoleń, lecz wsłuchuję się w mądrość Ewangelii...
[21:49] ks_Marek_Dziewiecki: Krzyż wymyślili Grecy, a nie chrześcijanie...
[21:49] Heg: ludzie są omylni, did
[21:49] Sorayah: jeżeli kochamy to nie cierpimy!
[21:49] Lars: miłość nie szuka cierpienia, ale służenia innym
[21:49] anton: chrześcijaństwo uczy idealizmu, ks:)
[21:49] anton: zdecydowanie i niezaprzeczalnie
[21:49] anton: i niewiele ma wspólnego z realizmem
[21:49] paczka_dropsow: Sorayah, nie oszukuj się ;)
[21:49] Vermin: Ks. Marku, powiedziałeś, że chrześcijaństwo to religia REALIZMU
[21:49] Vermin: a w realizmie mamy poświęcenie z miłości
[21:49] Vermin: więc jak to w końcu jest
[21:49] ks_Marek_Dziewiecki: Chrześcijaństwo to historia Boga, który kocha i uczy kochać, aby nasza radość była pełna...
[21:49] ripsat: Ksiądz, co rozumiesz przez pojęcie REALIZM!!
[21:49] Didymos: a mądrość Ewangelii pokazuje, że podejmowany krzyż z miłości prowadzi właśnie do radości, szukanie samej radości to dopiero karykatura chrześcijaństwa!
[21:50] Vermin: Did, znowu ma rację
[21:50] ks_Marek_Dziewiecki: Mówiłem, że nie szukam radości, lecz Miłość, bez której nie ma radości...
[21:50] ks_Marek_Dziewiecki: Warto uważnie czytać to, co piszę...
[21:50] Lars: nikt tu nie mówił o szukaniu radości, Didymosie - radość jest efektem dojrzałej miłości
[21:50] wladek: Didmos... Twoje spojrzenie bardziej mi odpowiada i jest bliżej realizmowi
[21:50] Vermin: ks Marku, ale pisałeś, że miłość przez krzyż to karykatura chrześcijaństwa
[21:51] Vermin: bo tylko radosna miłość jest prawdziwa
[21:51] Vermin: a miłość przez poświęcenie już nie
[21:51] Didymos: miłość to ofiara, innej miłości nie ma
[21:51] ks_Marek_Dziewiecki: Karykaturą chrześcijaństwa jest szukanie czegoś innego niż miłość, czyli świętość...
[21:51] majim: Did, to kochaj i za każdą osobę, którą kochasz oddaj kończynę... to dopiero będzie ofiara
[21:51] opik10: jakże to???????
[21:51] opik10: powołaniem każdego z nas jest dążenie do świętości
[21:51] Awa: eee... ale chyba ks. Dziewieckiemu chodziło o właściwe rozłożenie akcentów: akcent na miłość, a nie na cierpienie
[21:51] Awa: to krzyżowi nie przeczy
[21:51] Awa: ale każe widzieć przede wszystkim miłość, a nie ból
[21:52] ks_Marek_Dziewiecki: Nie tylko akcent, ale sens życia: miłość...
[21:52] Lars: Władek - wiedza może zniszczyć, miłosc nigdy :)
[21:52] paczka_dropsow: awa, no Didymosowi też chyba o to samo tylko od drugiej strony:)
[21:52] Didymos: tylko że miłość się znajduje wtedy, gdy się zgodzimy na to, co jest jej istotą, a jej istotą jest danie siebie
[21:52] Lars: miłość się nie znajduje, ją się odkrywa w sobie i daje:)
[21:52] ks_Marek_Dziewiecki: Istotą miłości jest dobrowolny, mądry dar, a nie szukanie cierpienia...
[21:53] opik10: a czy świętość tylko kojarzy się z cierpieniem??????
[21:53] ripsat: Cierpienie jest jakby przy okazji... gratis...
[21:53] littleann: opik, nie, ilu jest świętych radosnych (np. ks. Bosko) :D _
[21:53] ks_Marek_Dziewiecki: Świętość to radość trwania w miłości...
[21:53] Lars: Bóg wyprzedza nas we wszystkim, szczególnie w miłości - daje ją nam na każdym kroku i my biorąc też powinniśmy ją pomnażać - dając :)
[21:53] paczka_dropsow: Sorayah powycinasz se z zapisu :)
[21:53] wladek: ks_M, nie ma większego daru jak danie siebie z miłości
[21:53] ks_Marek_Dziewiecki: Cierpienie jest ceną za miłość...
[21:53] Didymos: ja nie mówię o szukaniu cierpienia (warto uważnie czytać co piszę), mówię o istocie miłości, dar zawsze wymaga ofiary i od tego nie uciekniemy
[21:53] ripsat: nie ma
[21:53] opik10: dlatego naszym powołaniem jest dążenie do świętości i miłości
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |