[21:38] <silence>: wiosna potrzebna
[21:38] <wladek>: w mojej wsi, takiej popegeerowskiej, proboszcz się angażuje, żeby zintegrować ludzi z parafii
[21:38] <ataner155>: nie, parafia to ludzie, którzy w kościele. koło niego, razem ze sobą, mogą stworzyć coś naprawdę pięknego i przydatnego w imię Jezusa...gdy tylko im się zechce
[21:38] <kluseczka>: jeszcze nigdy nie widziałam księdza, jak kupuje chleb
[21:38] <wladek>: ataner :):)
[21:38] <-kis->: kto ma zacząć, bo na księży czekamy już długo
[21:38] <ksiadz_na_czacie2>: źle patrzysz
[21:38] <kluseczka>: bilet, grabi liście
[21:38] <ataner155>: i nie zawsze trzeba pozwolenia księdza
[21:38] <ataner155>: wystarczy, gdy się zbierze 5 osób na początek i pokombinuje
[21:38] <silence>: ataner, co Ty gadasz?
[21:39] <wladek>: my na przykład spotykamy się w maju, na majowych (bez księdza). Czasem go tylko zapraszamy ;)
[21:39] <silence>: bez zgody proboszcza?
[21:39] <ataner155>: mówię o tym, co widzę tutaj
[21:39] <silence>: tam
[21:39] <wladek>: nie pytamy się o zgodę, silence
[21:39] <ataner155>: hmm...no tu proboszcz jest oki akurat- ludzie sami do niego przychodzą z pomysłami
[21:39] <kluseczka>: widzę, co chcę widzieć? to ksiądz ma na myśli?
[21:39] <ataner155>: ale on nie jest im potrzebny do prowadzenia za rączkę
[21:39] <ksiadz_na_czacie2>: :)
[21:39] <silence>: władek, to wtedy nie będzie parafialne, a społeczne
[21:40] <-kis->: Zakładamy Papieskie dzieła Misyjne dzieci na wioseczce i ks. się cieszy jak nic
[21:40] <ksiadz_na_czacie2>: silence, a co stoi na przeszkodzie jak zwał?
[21:40] <-kis->: I dziękuje
[21:40] <wladek>: silance?? jak to, społeczne nabożeństwa majowe??
[21:40] <kluseczka>: :D
[21:40] <paczka_dropsow>: no, to też my z ludzikami się po prostu spotykamy u kogoś w chacie - też se spotkanie sekty robimy, nawet na terenie parafii :D
[21:40] <ataner155>: hmm...tutaj jest grupa dbająca o osoby starsze i kalekie- żeby mogły dojechać na mszę
[21:40] <silence>: no ok, o nabożeństwach nie pomyślałam...
[21:40] <wladek>: spotykamy się pod krzyżem i modlimy się (najbliżsi sąsiedzi)
[21:40] <kluseczka>: tam, gdzie mieszkam, nikomu nie przychodzi do głowy pytać o zgodę
[21:40] <paczka_dropsow>: i co, to już elegancko? :D
[21:41] <paczka_dropsow>: ech..
[21:41] <paczka_dropsow>: pokrętne to wszystko:)
[21:41] <-kis->: Albo sąsiad jest namolny i wierci proboszczowi dziurę w brzuchu, żeby remontował dach. I jak go znam, dopnie swego. To jest parafianin
[21:41] <paczka_dropsow>: biurokracja siedzi w narodzie:)
[21:41] <emdzej>: mówimy, że parafia, to nie tylko Msza św. a w ogłoszeniach parafialnych przeważnie "rozkład jazdy" - co o tym sądzicie?
[21:41] <ataner155>: przed świętami jest parafialna loteria...ludzie przynoszą to, co umieją sami zrobić
[21:41] <paczka_dropsow>: jakby ważne było u kogo w papierach jestem :)
[21:41] <ataner155>: a ksiądz sam sobie płot naprawia i nie płacze z tego powodu
[21:41] <paczka_dropsow>: chociaż tak właściwie, to nie wiem u jakiego ks. w papierach jestem :P
[21:42] <kluseczka>: sądzimy, że większość nie ma świadomości, czym powinna być parafia
[21:42] <ksiadz_na_czacie2>: emdzej, tu problem rzeczywiście jest po stronie księdza :)
[21:42] <paczka_dropsow>: no właśnie.... skąd wiadomo, w jakiej się jest parafii?
[21:42] <paczka_dropsow>: bo to, że się mieszka na terenie danej parafii, to chyba nie wystarcza..
[21:42] <kluseczka>: i że....o dziwo, ci konsumenci „restauracji-parafii” wcale nie są wymagający
[21:42] <paczka_dropsow>: trzeba gdzieś tam być w kartotece, no nie?
[21:42] <kluseczka>: chcą tylko ślub, pogrzeb i święty spokój
[21:43] <kluseczka>: mam na myśli tych spoza formacji
[21:43] <emdzej>: Parafia ma dwie strony :)
[21:43] <ksiadz_na_czacie2>: Więc mówmy jak bracia w Taize. Nie wyznaczajmy zadań nieobecnym, ale zastanówmy się, co my możemy zrobić :)
[21:43] <ataner155>: tu nawet grupa sprzątająca ma swoje spotkania modlitewne.. i też nie potrzebują księdza do tego
[21:43] <kluseczka>: a dobra liturgia często znaczy: dużo świateł
[21:44] <kluseczka>: organy i chór
[21:44] <kluseczka>: i koncelebra mszy
[21:44] <kluseczka>: im więcej księży, tym ,,ważniejsza duszyczka"
[21:44] <wladek>: a jak byłem u znajomych na Śląsku, to tam młodzież sama dbała o kościół,
[21:44] <wladek>: u nas tego nie ma
[21:44] <ksiadz_na_czacie2>: Władek, u mnie parafianie też sami dbają :)
[21:44] <paczka_dropsow>: wladek, mój proboszcz se nie życzy młodzieży po mszy wieczornej, bo hałas robią
[21:44] <ataner155>: u mnie nie ma młodzieży, ale to już problem w UK
[21:44] <kluseczka>: wladek, toż kościelny by posadę stracił (i zięć jego)
[21:45] <paczka_dropsow>: czyli se nie życzy w ogóle :D
[21:45] <-kis->: Ks 2. To jak mam szukać swego miejsca?
[21:45] <kluseczka>: jak sami śpiewają, to kościelny i syn jego
[21:45] <wladek>: ks. w mieście jest inaczej, na wsi owszem, też mieszkańcy sami dbają
[21:45] <ksiadz_na_czacie2>: kis, myślę, że jak ktoś przejmie się Słowem Bożym do serca, to zawsze sobie jakieś miejsce znajdzie :)
[21:45] <paczka_dropsow>: u nas jest firma sprzątająca
[21:46] <wladek>: kluseczka... chyba tam nie ma kościelnego
[21:46] <emdzej>: A jaka parafia byłaby idealna?
[21:46] <kluseczka>: moje miejsce jest ,,pod chórem"
[21:46] <ksiadz_na_czacie2>: Idealnej nigdy nie będzie
[21:46] <kluseczka>: nie ma takiej
[21:46] <megi>: napisałam kiedyś do ks. w mojej parafii, o jakiej kancelarii marzę...dla niektórych, to pierwszy kontakt z księdzem :)
[21:46] <ksiadz_na_czacie2>: megi i co?
[21:46] <megi>: na razie nic
[21:46] <paczka_dropsow>: buahahaha
[21:46] <wladek>: megi... a o jakiej marzysz??
[21:47] <palyga007>: ja na chórze siedzę, chociaż nie umiem śpiewać
[21:47] <megi>: w naszej biurko z podwyższeniem tworzy mur nie do przebycia:)
[21:47] <paczka_dropsow>: moje miejsce jest na granicy:)
[21:47] <paczka_dropsow>: na granicy kościoła i osiedla :D
[21:47] <paczka_dropsow>: i na granicy ortodoksji i herezji :)
[21:47] <ksiadz_na_czacie2>: Myślę, że jednym z powodów wędrówek ludów po parafiach jest poszukiwanie parafii/wspólnoty idealnej. A Pan Bóg chce nas zbawiać w takiej nieidealnej, zwykłej, grzesznej, brudnej, nieciekawej......
[21:47] <megi>: do tego ks. nie wstaje, gdy ktoś wchodzi
[21:47] <megi>: urząd
[21:48] <emdzej>: kluseczka - ciężko żyć bez ideałów :)
[21:48] <megi>: mnie się marzą normalne relacje - rozmowa
[21:48] <kluseczka>: megi, dobrze, że już w rękę nie całujesz
[21:48] <wladek>: ks. u mnie jest piękny kościół :):)
[21:48] <kluseczka>: emdzej, ale ile rozczarowań mniej
[21:48] <paczka_dropsow>: ks 2, to dorabianie pięknej ideologii do lenistwa, popapraństwa i paru innych rzeczy
[21:48] <ksiadz_na_czacie2>: Zawsze?
[21:48] <ksiadz_na_czacie2>: Tylko dorabianie?
[21:48] <ataner155>: zawsze- tylko nie zawsze czyjeś lenistwo
[21:49] <emdzej>: A tym stwierdzeniem, to ksiądz chyba usprawiedliwia lenistwo
[21:49] <kluseczka>: parafia terytorialna, to także realizm: przypisanie do, papierki i te sprawy
[21:49] <-kis->: Co Ty, Paczka o parafii mówisz, jak się nie włączasz. Zacznij - może "poczujesz bluesa"?
[21:49] <wladek>: oj, nie mówcie tak, to uogólnianie bezpodstawne
[21:49] <paczka_dropsow>: ks2, nie pokuszę się o generalizowanie...
[21:49] <paczka_dropsow>: kis, włączam się, ale nie w moją:)
[21:50] <-kis->: Czyli ją masz, Paczka? Super
[21:50] <ksiadz_na_czacie2>: Kapitalnie napisał Stanisław Miłosz w komentarzach. Będzie jedna grupa nie mobilna , która nie pojedzie w poszukiwaniu pięknej, uduchowionej liturgii. To emeryci i renciści
[21:50] <kluseczka>: a „Radio Maryja”?
[21:50] <kluseczka>: :D
[21:50] <wladek>: ks... nie masz racji ;)
[21:50] <ksiadz_na_czacie2>: Oni zostaną. Powiedzmy szczerze, zostawieni sami sobie, bez pięknoduchów, którzy będą szukać przeżyć.....
[21:50] <paczka_dropsow>: u nas jeżdżą na msze dla emerytów :D
[21:50] <silence>: władek :D
[21:51] <silence>: ks, żesz Ty, jak Ty upraszczasz...
[21:51] <paczka_dropsow>: kiedyś na taką trafiłam, więc wiem, że mają :P
[21:51] <wladek>: ja zmieniłem miejsce chodzenia, bo nie odpowiadał mi proboszcz
[21:51] <wladek>: a jestem emerytem :D
[21:51] <paczka_dropsow>: :D
[21:51] <wladek>: i znam wielu takich, jak ja
[21:52] <ksiadz_na_czacie2>: Moja mama nie pojedzie pół miasta na dobre kazanie, choć wie, gdzie takie są. Zostanie w swoim kościele, choć ksiądz głupoty gada. Po prostu nie ma siły. I nie ma pięknoduchów, którzy po Mszy pomogą jej wyjść z kościoła po schodach.
[21:52] <ksiadz_na_czacie2>: Bo pojechali na dobre kazanie
[21:52] <paczka_dropsow>: niech proboszcz jej pomoże :)
[21:52] <ksiadz_na_czacie2>: Nie pojedzie, bo jest już za bardzo schorowana
[21:52] <paczka_dropsow>: chyba mu łapy nie odpadną ;)
[21:52] <silence>: dokładnie, paczka
[21:52] <wladek>: no... ja mam jednakową drogę ;)
[21:52] <ataner155>: to jest właśnie to, ksiądz...że mamy w nosie naszych braci w wierze
[21:53] <ataner155>: hmm, paczka.. no mój proboszcz czasem po takich jeździ, gdy nie ma kto
[21:53] <kluseczka>: paczka, proboszcz to jeszcze dobrze, jak pozwoli bramę dla wózka otworzyć
[21:53] <kluseczka>: bo wiesz, jak w tym roku malowana, to niekoniecznie
[21:53] <-kis->: Że niby Bóg daje mi zadanie na miejscu, a ja się zmywam dla pociech estetycznych, ks.2 ?
[21:53] <karolina1x>: ks. a Ty dziwisz się, że czasem ludzie chcą posłuchać kazania z sensem?
[21:53] <emdzej>: jak długo parafianie mogą znosić głupie gadanie?
[21:53] <-kis->: ks 2
[21:53] <wladek>: no u mnie jest podjazd na wózek :))
[21:53] <ksiadz_na_czacie2>: Znów restauracja. Niech proboszcz robi. Łapy mu nie odpadną. Pięknoduchy nie będą sobie ich brudzić starymi, chorymi babami......
[21:54] <aprylka>: a u mnie ks. powiedział, że podjazdu nie będzie, bo od tego są bracia w wierze :))
[21:54] <paczka_dropsow>: ks2, ja chętnie zawiozłabym na coś porządnego..
[21:54] <karolina1x>: no, ale ks. się brzydko wyraża
[21:54] <paczka_dropsow>: a nie na byle co
[21:54] <ataner155>: to czemu nie zmienią sobie księdza na parafii? to wcale nie takie trudne
[21:54] <paczka_dropsow>: i wcale nie miałabym obiekcji, żeby kogoś starszego ze sobą na mszę obok do parafii wziąć – zwłaszcza, że mam bliżej w metrach, niż do własnej
[21:54] <-kis->: W Internecie można tyle ładnych kazań przeczytać i usłyszeć, w radiu, TV...
[21:55] <aprylka>: nie zmienią sobie? od kiedy to wierni decydują o obsadzie parafii [he]
[21:55] <ataner155>: hmm.. u nas zmienili, to i wszędzie mogą
[21:55] <ataner155>: :P
[21:55] <silence>: a szkoda, że nie współdecydują...
[21:55] <aprylka>: zmienili? czy wymusili zmianę? :P
[21:55] <wladek>: przecież to nie ma sensu kis... czytać kazanie z Internetu
[21:55] <ataner155>: wystarczy chcieć...i się nie bać, zamiast po krzakach narzekać
[21:55] <palyga007>: u nas na mszy wszyscy na podłodze leżą
[21:56] <paczka_dropsow>: msza, to nie kazanie
[21:56] <wladek>: ??
[21:56] <-kis->: Ale czy kazanie ważniejsze, czy ludzie, z którymi żyję? Władek
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |