[21:38] Owieczka_in_black: jeszcze takiego nie spotkałam
[21:38] Awa: przymykają oko
[21:38] Awa: i znudziła mi się ta ,,ruletka spowiedziowa"
[21:38] Bezimienny: W całej sprawie nie chodzi tylko o skutek, ale o nastawienie. Używanie środków sztucznych to nie szanowanie naturalnej płodności.
[21:38] Bezimienny: Metody naturalne to wykorzystanie wiedzy
[21:39] ripsat: Bezimienny, a NPR czemu służy? też temu, by nie mieć dzieci!! takie jest jego założenie!!
[21:39] ripsat: Bezimienny, antykoncepcja również jest wykorzystaniem wiedzy
[21:39] Awa: metody naturalne to piramidalna bzdura
[21:39] Awa: a co złego w seksie na życzenie? tzn. wtedy, kiedy ma się ochotę?
[21:39] Owieczka_in_black: ale ja już pisałam, Bezi, gdzie w wielu przypadkach można sobie tą wiedze wsadzić
[21:39] Bezimienny: Przy metodach sztucznych rodzi się zjawisko seksu na życzenie i wiele, wiele innych...
[21:40] Bezimienny: ripsat... Różnica między naturalnymi metodami a sztucznymi jest mniej więcej taka, jak zaakceptowanie faktu bycia jednookim, a wyłupieniem sobie oka...
[21:40] ripsat: Bezimienny, a w NPR w fazie cyklu niepłodności nie masz seksu na życzenie?
[21:40] ripsat: Bezimienny, bynajmniej cel jest taki sam, wstrzymać się z dzieckiem!!
[21:40] Bezimienny: Powiedziałem, że nie ma sensu mówić, jak na tłumaczenia jest tylko pytanie, a nie próba tłumaczenia...
[21:41] Owieczka_in_black: Bezi, bo to ładnie wygląda w teorii
[21:41] Owieczka_in_black: gorzej jest z praktyką
[21:41] ripsat: Bezimienny, ależ tłumacz
[21:41] Awa: praktyka to leży, nie?
[21:41] Bezimienny: Nie, nie będę tłumaczył, jak się nie słucha, tylko próbuje mnie zakrzyczeć
[21:41] Awa: która normalna kobieta ma ochotę na seks w dni niepłodne?
[21:42] Owieczka_in_black: Bezi, słuchamy, dlatego dyskutujemy
[21:42] ripsat: zauważ, że rozmawiamy na tej samej płaszczyźnie argument i kontra...
[21:42] chomik: Właśnie, AWA:)
[21:42] zielona_mrowka: hmm, poczekajcie... Awa, Owieczka przepraszam, że wprost - ale co, stosowałyście NPR, zaszłyście niechcianie w ciążę i się wyleczyłyście, tak?
[21:42] Owieczka_in_black: nie, mrowcia
[21:42] Awa: zielona, mam dziecko z NPR
[21:42] aniuuuu: ja mam 100% środek antykoncepcyjny
[21:42] _hanusia: Aniu, nie używać :P
[21:43] ripsat: Aniu, szklanka wody - zamiast?
[21:43] aniuuuu: czasami pomaga, ripsat
[21:43] aniuuuu: ta woda
[21:43] Awa: miedzy ciążą planowaną a niechcianą leży duża droga, mrowka
[21:43] Awa: jak będziesz kiedyś w ciąży, to zrozumiesz
[21:43] Awa: teraz teoretyzujesz
[21:44] zielona_mrowka: awa, nie, bo mówisz, że praktyka leczy, więc się pytam, w jaki sposób ;)
[21:44] Owieczka_in_black: leży
[21:44] Owieczka_in_black: nie leczy
[21:44] Awa: w taki, że to bez sensu
[21:44] Awa: kiedy on i ty chcesz, to nie można
[21:44] Awa: a kiedy można, to wam się nie chce
[21:44] Awa: najkrócej jak umiem
[21:44] chomik: Awa, podobało mi się to oświadczenie o niechęci do seksu w dni niepłodne:) Zgadzam się
[21:45] ripsat: KKK robi błędne założenie, że jeżeli ktoś używa anty... to od razu jak króliczek non stop i że prowadzi to do zezwierzęcenia
[21:45] ripsat: zamiast brać pod uwagę swobodę 'działania'
[21:45] Awa: chomik, bo to właśnie jest NATURALNE
[21:45] Awa: i że się nie szanuje
[21:45] Awa: i ma się mentalność aborcyjną
[21:45] chomik: Dokładnie
[21:45] Owieczka_in_black: ripsat, ale stosując NRP możesz non stop i nie ma w tym nic złego
[21:45] ripsat: Owieczka, możesz z ryzykiem;]
[21:45] Didymos: Awa, a właśnie idzie o to, by panować nad tym "chce się"
[21:45] Awa: panować czyli umartwiać się?
[21:46] Awa: robić to wtedy, kiedy nie daje przyjemności? a kiedy by dało wyrzec się?
[21:46] Didymos: Awa, dokładnie tak
[21:46] Owieczka_in_black: Didy, więc można panować np. gdy się nie ma prezerwatyw, bo się nie kupiło
[21:46] ole-ole: bardzo duże umartwianie może prowadzić do depresji
[21:46] ole-ole: tak mi się wydaje
[21:46] zielona_mrowka: ole-ole, w dzisiejszym świecie to podobno wszystko prowadzi do desperacji, jeśli albo jest w niedostatku albo w nadmiarze, nie tylko seks :P
[21:46] ripsat: Didymos, jest jedna zasadnicza różnica kobieta nie jest jak facet... ona nie może 'zawsze', jej nie pozwala 'organizm' w jakimś stopniu rozumiem, że to dla Ciebie zbyt trudne...
[21:47] Freyka: jeśli ktoś używa anty i nie ma seksu jak króliczek non-stop, to się marnuje bezcelowo
[21:47] Didymos: Owieczka, nad instynktem seksualnym można zapanować, nie trzeba się mu poddawać
[21:47] Awa: ale po co panować?
[21:47] Awa: kiedy seks w małżeństwie (dozwolony wreszcie) może być piękny, gdy jest spontaniczny
[21:47] Awa: jak siedzisz z tym termometrem, kalendarzem i śluzem w ręku, to ble
[21:47] Awa: (sory za dosadność)
[21:47] Owieczka_in_black: Didy, no oczywiście
[21:47] Owieczka_in_black: ale co w przypadku, Didy, jak już napisałam, że kolejna ciąża może być zagrożeniem życia
[21:48] Owieczka_in_black: tez byś ryzykował uda sie albo nie
[21:48] Didymos: hmmm... tak mi przychodzi do głowy jedna uparta myśl, mianowicie, że w tej argumentacji za antykoncepcją jest pewien punkt wyjścia, fałszywy
[21:49] Didymos: mianowicie taki oto, że możliwość poczęcia nowego życia - dziecko, jest traktowane jak zagrożenie, którego należy za wszelką cenę uniknąć
[21:49] ripsat: Didymos, nie unikać, ale nadać mu właściwy czas, czas pełni
[21:49] ripsat: Jest czas rodzenia i umierania...
[21:49] Awa: czasem odroczenie poczęcia to konieczność życiowa, a nie zagrożenie
[21:49] Awa: i nie za wszelka cenę
[21:50] Awa: nie wykluczam ciąży
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |