[23:13] <musampa>: wwwiola, nie zrozumiałaś mnie chyba
[23:13] <wwwiola>: ja to Cię raczej w ogóle nie rozumiem :)
[23:14] <musampa>: no to pytaj, a będę tłumaczył;)
[23:14] <wwwiola>: wolę nie
[23:14] <wwwiola>: i tak jest wystarczająco abstrakcyjnie :P
[23:14] <musampa>: hehehe
[23:15] <ksiadz_na_czacie11>: mógłbym inny, ale ze względu na czat nie użyję, wypowiedział go kiedyś W. Cejrowski, fantastycznie odmalował w słowach nienaturalność takich zboczonych działań
[23:15] <wwwiola>: a dlaczego nie, ks?
[23:15] <ksiadz_na_czacie11>: Wwwwiola, bo... trochę to wulgarnie brzmi
[23:15] <musampa>: tylko że Cejrowskiemu brakuje trochę do tego, żeby być kimś, kogo warto słuchać
[23:15] <musampa>: ale fajnie opowiada o podróżach
[23:15] <taka-jedna>: Cejrowski jest dla mnie ostatnią osobą do naśladowania... mówiąc o kulturze sam zachowuje się niekulturalnie itd...
[23:15] <wladek>: mus... czy Ty jesteś katolikiem?
[23:15] <musampa>: tak... wczoraj byłem w kościele
[23:15] <wladek>: bywanie w kościele, to jeszcze nie powód do tego, żeby mówić, że się jest katolikiem
[23:15] <musampa>: wladek, więc czego ode mnie wymagasz?
[23:15] <wladek>: ja... niczego
[23:15] <wladek>: nie ja będę Cię sądzić
[23:15] <musampa>: poznałem mistykę chrześcijańską
[23:15] <musampa>: św. Teresę z Avilla
[23:15] <musampa>: św. Jana od krzyża
[23:15] <musampa>: Eckart
[23:15] <musampa>: Anzelm Grun
[23:15] <zielona_mrowka>: a zrozumiałeś cokolwiek z tego? :P
[23:16] <musampa>: jeżeli mogę Ci coś powiedzieć... to ja nie wierzę w Sąd Ostateczny
[23:17] <musampa>: nie wierzę też w przyjście Chrystusa
[23:17] <musampa>: ale podobnie jak większość moich znajomych uważam się za katolika
[23:17] <wladek>: no to po co mówisz, że jesteś katolikiem?
[23:17] <musampa>: no jak to, po co, bo chodzę do kościoła i biorę udział we Mszy Św.
[23:17] <wladek>: a wierzysz w Boga?
[23:17] <musampa>: owszem, wierzę... ale nie osobowego
[23:18] <musampa>: Bóg osobowy jest wg nauki przyczyną paranoi
[23:18] <musampa>: więc wolę się strzec... chociaz i tak mnie trochę to wcięło... w dzieciństwie zbyt często zwracałem uwagę na to, że istnieje jakiś Bóg
[23:18] <zielona_mrowka>: nie żal Ci czasu na odstanie godziny w kościele? ależ marnujesz czas...
[23:19] <musampa>: nie żal mi..... kiedyś było mi żal...
[23:19] <musampa>: ale teraz sobie chodzę na luzaku
[23:19] <musampa>: siadam w ławeczce
[23:19] <musampa>: zakrywam rękoma twarz i staram się skupić na sferze sacrum
[23:19] <musampa>: uczę się duchowości po prostu
[23:19] <wladek>: mus... oj chyba należymy do innego Kościoła
[23:19] <musampa>: no ja należę do parafii Podwyższenia Krzyża Św.
[23:19] <wladek>: nie piszę o parafii
[23:20] <musampa>: no słuchaj, wladek... musisz zrozumieć, że wiara chrześcijańska ma różne odcienie
[23:20] <wladek>: no tyle to wiem, są anglikanie luteranie, baptyści, metodyści itp.
[23:20] <musampa>: Kościół katolicki tępił herezje, ale też miał jakiś zakres tolerancji...
[23:20] <taka-jedna>: zakres tolerancji <lol>
[23:20] <musampa>: np... dla jezuitów... czy templariuszy dawno, dawno temu
[23:21] <zielona_mrowka>: nie chcę Cię martwić, ale jeżeli negujesz osobowego Boga, to się w tej tolerancji raczej nie miescisz ;)
[23:21] <musampa>: mówię o Kościele rzymskokatolickim, a konkretnie o Watykanie
[23:21] <musampa>: no przepraszam... czytałem
[23:21] <musampa>: książki Anthonego de Mello
[23:21] <musampa>: to jezuita chrześcijański
[23:21] <musampa>: i tam nie pisze o Bogu osobowym, a naszej boskości
[23:21] <zielona_mrowka>: dlatego de Mello pogonili za jego nauki ;)
[23:21] <musampa>: więc wladek... Ty masz swoich nauczycieli, ja swoich
[23:22] <wladek>: na to wygląda, mus
[23:22] <musampa>: no ale czy coś w tym złego
[23:22] <musampa>: Ty i ja możemy się nazywać chrześcijanami - tak czy nie?
[23:23] <wladek>: mus... raczej mnie Twoje poglądy nie pociągają
[23:23] <taka-jedna>: chrześcijanin to nie jest równe z katolikiem, o ile się nie mylę
[23:23] <musampa>: no ale wladek, ja wcale nie chcę Cię podniecać tym, co mówię ;)
[23:23] <wladek>: mus?? podniecać... chłopie... daleko mnie do tego
[23:23] <musampa>: mnie raczej... martwi to... że ten, który zowie siebie chrześcijaninem zabrania innemu być...
[23:24] <musampa>: więc wladek, Ty jesteś jednym z milionów chrześcijan i założę się, że Ty myślisz na swoisty, osobisty sposób, jak te pozostałe miliony
[23:24] <ksiadz_na_czacie11>: negując osobowego Boga, nie da się być nawet chrześcijaninem
[23:25] <zielona_mrowka>: Żydem i muzułmaninem też :P
[23:25] <spamer>: toć to domena ateizmu
[23:25] <ghostface>: wiecie co, nie lepiej znaleźć wspólną dla Was prawdę niż tracić energię na zadymę?
[23:25] <taka-jedna>: gh, ale tu nie ma zadym
[23:25] <ghostface>: jak nie, jak tak ;]
[23:25] <ghostface>: dymicie się emocjonalnie
[23:25] <wladek>: mus... i co z tego wynika?
[23:25] <musampa>: no to, że każdy ma prawo myśleć po swojemu
[23:25] <musampa>: jak mam wierzyć w osobowego Boga, skoro Go nie rozumiem
[23:26] <musampa>: a wiary we mnie za mało, żebym miał wierzyć, nawet nie chcę
[23:26] <Skaja>: mus - wierzyć, aby rozumieć...
[23:26] <musampa>: w życiu chodzi o to, żeby mieć rodzinę, żonę, dzieci, pracę i żyć, dojrzewać, starzeć się i umierać
[23:27] <musampa>: a religia jest ponoć po to, żebyśmy stanęli i zastanawiali się nad własnym życiem
[23:27] <musampa>: więc nie widze powodu do sporów doktrynalnych
[23:27] <taka-jedna>: musampa, wcześniej mówiłeś, że homoseksualista jest szczęśliwy itd., a teraz mówisz, że do tego żona i dzieci potrzebne :|
[23:27] <musampa>: no bo ja mówię o swoim wyobrażeniu
[23:27] <musampa>: tego, czego ja potrzebuję
[23:27] <musampa>: ale przecież moje potrzeby są inne od potrzeb królowej Elżbiety
[23:28] <wladek>: mus... przecież ja się nie spieram, za mało wiem, mówię tylko, że Twoje poglądy mi nie odpowiadają
[23:28] <musampa>: no okej...
[23:28] <musampa>: to dobrze, że Ci nie odpowiadają
[23:29] <musampa>: jak miałem 17 lat, to chciałem być dobrym chrześcijaninem, teraz mam trochę więcej i wiem, że już nie chcę być dobrym chrześcijaninem, ale chcę mieć energię do życia i tyle
[23:29] <spamer>: mam wrażenie, że niektórzy szukają Boga tak, jak kobiety męża
[23:29] <spamer>: zbudowanego na własnych marzeniach
[23:29] <xszymon>: czemu nie chcesz być dobrym chrześcijaninem, musampa?
[23:30] <musampa>: nooo wiem.... że chcę być wolny
[23:30] <musampa>: nie chcę sprzyjać żadnej doktrynie, podlizywać się przykazaniom
[23:30] <xszymon>: będziesz wolny jako chrześcijanin właśnie
[23:30] <musampa>: to wbrew memu sumieniu... ja chcę być człowiekiem, nieraz złym, ale i dobrym
[23:30] <musampa>: o ile chrześcijaństwa nie uznam jako zobowiązania do myślenia o tym tylko, co dobre
[23:31] <xszymon>: wydaje mi się, że człowiek nigdy nie chce być złym
[23:31] <Skaja>: xszymon - to mało ludzi znasz
[23:31] <musampa>: człowiek jest grzesznikiem
[23:31] <xszymon>: jest grzesznikiem, owszem, ale to go nie determinuje
[23:31] <spamer>: wyidealizowany Bóg wg moich wyobrażeń w sumie tylko po to, żeby spełniał moje modlitwy i to w miarę szybko
[23:31] <musampa>: spamer... ale większość ludzi wierzy w Boga po to, żeby czuć się bezpieczniej, żeby mieć się, do kogo zwrócić w chwilach trudnych
[23:31] <zielona_mrowka>: Skaja, on optymistą jest po prostu :P
[23:32] <Skaja>: aczkolwiek dzisiaj np. w robocie myślałam, że mnie szereg osób ubije czy coś, a się rozeszło po kościach... i stwierdziłam, że ludzie jednak są dobrzy
[23:32] <xszymon>: ludzie tylko wtedy mogliby chcieć zła, jeśli by nie doświadczyli dobra, nie wiedzieliby, jaka jest wartość dobra
[23:32] <musampa>: bogowie greccy odgrywali taką samą rolę, jak Bóg chrześcijan
[23:32] <xszymon>: absolutnie nie
[23:33] <spamer>: tu akurat racja i to kolejny dowód, że Bóg istnieje, bo wyemaginowany Bóg nie pociesza nikogo w trudnych sytuacjach
[23:33] <Skaja>: szymon - każdy człowiek doświadczył w życiu dobra - w jakiejkolwiek formie! - ale czy to znaczy, że dzięki temu będzie do niego dążył? - niestety nie, nie jest tak kolorowo/pięknie itp.
[23:34] <xszymon>: no, chyba jdnak tak, jeżeli doświadczyłem w życiu czegoś, co było dla mnie szczęściem, to będe do tego dążył, proste
[23:34] <musampa>: ja uważam... że ludzie chodzą do kościoła i chcą poznać Boga, a i tak nie poznają
[23:34] <Skaja>: a ja uważam, że chodzą z przyzywaczajenia/obowiązku... czy też dlatego, że "mama patrzy"
[23:34] <Skaja>: ale Ty to nie każdy - sorry
[23:35] <musampa>: ja wiem ...że kościół to dla mnie tradycja
[23:35] <musampa>: w kościele rzadko słyszę coś mądrego... zwykle kazania z Ewangelii
[23:35] <xszymon>: owszem, część chodzi z przyzwyczajenia, ale dlatego, że nie odkryli żyjącego Boga, nie spotkali w swoim życiu Boga
[23:35] <Skaja>: jesteś pewien?
[23:35] <xszymon>: nie doświadczyli Jego obecności
[23:35] <musampa>: no xszymon... więc kto pierwszy odkryje, ten lepszy
[23:35] <musampa>: hehe
[23:36] <Skaja>: ja mam wrażenie, że ostatnio widzę Go niemalże codziennie
[23:36] <spamer>: eee, pod tym względem to bardziej przejęcie systemu wartości w życiu niż tradycja
[23:36] <musampa>: oj widzę, że cała ta religia to po prostu ludzka potrzeba zaklejenia emocjonalnej pustki i tyle
[23:36] <xszymon>: nie o to chodzi, wszyscy jesteśmy do tego wezwani
[23:36] <xszymon>: musampa, tu potrzeba wiary, oczu serca, nie tylko rozumu
[23:36] <Skaja>: nie "nie doświadczyli", a raczej "nie dostrzegli"
[23:36] <musampa>: jeżeli człowiek chce tak bardzo poznać Boga tak jak ja... chce Go doświadczyć to wiem, że to wynika np. u mnie z pustki emocjonalnej
[23:37] <musampa>: ja nawet śmiem twierdzić, że chcę już przestać zajmować się religią, przejść do doczesności
[23:37] <musampa>: złożyć akt apostazji
[23:37] <musampa>: i stać się ateistą
[23:37] <musampa>: to będzie uczciwsze
[23:37] <spamer>: raczej z kompleksu Tomasza
[23:37] <spamer>: nie uwierzę, dopóki nie zobaczę
[23:37] <Skaja>: mus, ale nie możesz podchodzić do Boga emocjonalnie
[23:37] <Skaja>: bo to jest 1) zgubne 2) łatwo się zawieść 3) na krótko starcza
[23:37] <xszymon>: pustka emocjonalna nie ma tu znaczenia, Bóg przychodzi do Ciebie i czeka aż wpuścisz Go do swego życia, wtedy będzie w stanie cię uzdrawiać
[23:37] <taka-jedna>: z czego uzdrawiać? :/
[23:38] <musampa>: właśnieeeeeeeeee
[23:38] <musampa>: z pustki emocjonalnej
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |