Moi Drodzy :) piszecie tu wszystko ok, tyle że to wszystko wisi nadal w powietrzu, no bo: czy wiara ma jakieś konkretne umocowanie? jakiś punkt zaczepienia?
[21:11] <ksiadz_na_czacie11>: wiara zatem to konkretna postawa - czym się ona ma charakteryzować?
[21:12] <~Agamemnon>: bezkompromisowością wobec pokus tego świata
[21:12] <kasia1985>: musimy być silni wiarą
[21:12] <kasia1985>: nie poddawać się
[21:12] <kasia1985>: bronić jej
[21:12] <ksiadz_na_czacie11>: bzdura, tego się nie da robić bez... no właśnie, czego?
[21:13] <kasia1985>: bez pomocy Boga
[21:13] <kasia1985>: modlitwy do Niego
[21:13] <famfar>: rozwijania jej i pielęgnowania, czyż nie tak?
[21:13] <kasia1985>: opieki i Eucharystii, i sakramentów
[21:13] <ksiadz_na_czacie11>: ej, za bardzo usiłujecie wciąż sprowadzać wiarę do etyki tylko... to smutne, bo dość łatwo się wtedy popada w podejście faryzejskie
[21:14] <Ceslaus>: Wierzyć to nie ino myśleć, że Bóg istnieje, a Kościół rzymski jest prawdziwy. Wierzyć, to żyć jak Pan
Jezus i Kościół naucza.
[21:14] <kasia1985>: i nas zbawia
[21:14] <ksiadz_na_czacie11>: najpierw to przecież OTWARCIE się na Boga, potem także wybór drogi, która jest PODDANIEM się (posłuszeństwem)
[21:15] <kasia1985>: wybór Boga na nasze życie
[21:15] <famfar>: Ale czy w dzisiejszych czasach można żyć dokładnie jak Jezus - chyba nie
[21:15] <ksiadz_na_czacie11>: i dopiero wtedy można tę drogę przemierzać w łączności z Panem Bogiem, dopiero wtedy
[21:15] <kasia1985>: trzeba Go ukochać do końca
[21:15] <Ceslaus>: My na ten świat przychodzimy, aby Pana Boga poznać, pokochać, posłuszeństwo w wierze okazać i się zbawić.
[21:15] <ksiadz_na_czacie11>: podsumowując: wiara to życie w Życiu :)
[21:16] <gianna_v>: podczas przeciwności, jakie nas spotykają, widać, czy nasza wiara jest chociażby jak ziarnko gorczycy
[21:16] <gianna_v>: czy tylko atrapą
[21:16] <ksiadz_na_czacie11>: ...ze wszystkim, czyli zarówno z tym, co się udaje (jest dobre), jak i z tym, co nie wychodzi (jest złe)
[21:17] <Ceslaus>: A szatani robią wszystko, aby my wg tej wiary nie żyli. A Matka Najświętsza wszędzie biega, aby my do wiary doszli i jej nie postradali.
[21:17] <Ceslaus>: Św. Jan Vianey powiadał, że przez Matkę Najświetszą diabły jeszcze wiary we Francyi nie zniszczyły.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |