Choć nad organizacją festiwalu wisiały czarne chmury i wiele dyskutowano o jego formule, występujący na scenie górale z wielu zakątków świata udowodnili, że słowo „folklor” nabiera na zakopiańskiej scenie prawdziwego znaczenia.
Do końca bieżącego roku gotowa będzie nowa ekspozycja w Muzeum Dom Rodzinny Jana Pawła II w Wadowicach. Jej otwarcie planowane jest na początku kwietnia przyszłego roku, w czasie przygotowania do kanonizacji Jana Pawła II.
– Mogielica to królowa Beskidu Wyspowego. To moja ukochana góra – mówi Adam Sołtys, wójt gminy Słopnice. – Stąd widać całą Małopolskę.
Kilkanaście góralskich zespołów z Polski i z zagranicy rywalizować będzie w Zakopanem o Złote, Srebrne i Brązowe Ciupagi. Jubileuszowy 45. Międzynarodowy Festiwal Folkloru Ziem Górskich rozpocznie się w piątek i potrwa tydzień.
- Najpiękniejszy widok na Limanową i jej malownicze okolice jest z Miejskiej Góry - zapewnia burmistrz Władysław Bieda, współgospodarz naszej kolejnej wakacyjnej wyprawy. I nie ma w tym krzty przesady.
Kiedy w Kijowie ustawiły się po bilety na pociąg do Krakowa, tłum ludzi odsunął się od kasy. Elwira Sobczak krzyczała: „My, repatrianci, wracamy na zawsze do Polski!”. Jej mama, pani Zina, marzyła o tym od 60 lat.
Gromnik ma 725 lat. Przed laty znajdowała się tu jedna z największych stadnin koni. Dziś poszczycić się może prężnie rozwijającym się winiarstwem i oświatą na bardzo wysokim poziomie.
- To niezwykły szczyt. Ma mnóstwo tajemnic. Jakich? Złotych, rzecz jasna! - tak o Łopieniu mówi Benedykt Węgrzyn, wójt gminy Dobra.
Wyłaniają się z mgieł, niczym samotne wyspy z oceanu. Nie tworzą pasm, tak charakterystycznych dla innych Beskidów. Wzgórza Beskidu Wyspowego są piękne, lecz wciąż mało znane.
Obszerna lista zabytków w jawiszowickim XVII -wiecznym kościele św. Marcina wzbogaciła się niedawno o kolejny skarb: odsłonięty został fragment nieznanej wcześniej klasycystycznej polichromii. Dziś każdy może zobaczyć coś, o czym do tej pory w ogóle nie wiedziano...