Na ich widok ludzie uśmiechają się z sympatią. „Chociaż mechaniczny, jednak liryczny, serce skrywa pośród lamp” – mówi piosenka.
– Nie przywiązuję się do rzeczy – mówi Paweł Ogarek. – A do czego? – pytam. – Do ludzi. Kocham moją żonę – odpowiada, jakby wyjawiał największą tajemnicę.
Pierwszy krok w dobrą stronę to uznanie swojej bezsilności... następuje to zwykle razem z uznaniem konieczności obecności Boga w naszym życiu
...Św. Bernard z Clairvaux
Jak się żyje w pustynnym kraju?