Wolontariusze od rana do północy pomagają segregować rzeczy i przygotowują paczki, które lubelska Caritas zawozi na Ukrainę.
Zwalniamy. Pospolite ruszenie, które trwało ponad miesiąc powoli wygasza się. Jednak Caritas Archidiecezji Lubelskiej nie przestaje świadczyć pomocy tym, którzy jej potrzebują i będą potrzebowali dalej.
Choć nie będzie wspólnego biesiadowania przy stołach, to Caritas nie zapomina o potrzebujących, których tradycyjnie zaprasza 24 grudnia na Wigilię Miłosierdzia, w tym roku w nieco zmienionej formie.
Są tacy, co przychodzą codziennie na wiele godzin, inni wpadają po pracy lub przed pracą. Każde ręce się liczą, by przygotować uchodźcom i tym, którzy zostali na Ukrainie najpotrzebniejsze rzeczy.
Wśród sosnowych lasów nad malowniczym jeziorem leży niewielka osada, która w wakacje zmienia się w prawdziwą metropolię.
Ta firma jest dość nietypowa, biorąc pod uwagę rynek usług kulinarnych. Oferta, którą posiada jest bogata, atrakcyjna cenowo i dobra jakościowo.
Związek Harcerstwa Rzeczpospolitej pełni służbę w wielu miejscach wzdłuż ukraińskiej granicy: punktach recepcyjnych, przejściach granicznych, magazynach z darami.
Tegoroczna kadra to wyjątkowo młodzi ludzie, którzy postanowili kilkanaście dni wakacji ofiarować na całodobowa opiekę nad osobami z niepełnosprawnością podczas wczasorekolekcji w Dąbrowicy.
Coraz więcej obcokrajowców chce osiedlać się w Polsce. To bardzo dobrze – według niektórych ekspertów do Polski powinno przyjeżdżać 200 tys. nowych imigrantów rocznie.