O portowej przeszłości miasta, jego związkach z najsłynniejszym polskim majsterkowiczem Adamem Słodowym czy znikającym Fryderyku Wilhelmie można poczytać podczas spacerów po Koszalinie. To zaproszenie miejskich muzeów do poznawania przeszłości w niekonwencjonalny sposób.
Już w 10 miastach zaprezentowano wystawę "Świat toruńskiego piernika", przygotowaną przez Muzeum Okręgowe w grodzie Kopernika. Ekspozycja jest połączona z prezentacjami i warsztatami.
Zjeść w pruskiej gospodzie, skreślić parę słów gęsim piórem, a może rozsunąć półki magazynu archiwalnego? Koszalinianie mieli trudny wybór, jak spędzić I Noc Archiwów.
„Jeśli pani do nas nie przystanie, pozbawimy panią wszystkiego”. „Co takiego możecie mi odebrać?” – zapytała. „Ma pani syna. To taki żywotny dzieciak. Jest ryzyko, że wpadnie pod samochód albo spadnie z dachu”. Wtedy zdecydowała się na wyjazd z kraju.
Przyszedł na świat w Łobżenicy na Pojezierzu Krajeńskim, zaledwie 7 kilometrów od ówczesnej granicy polsko-niemieckiej. Burzliwe losy tych ziem odcisnęły też swoje piętno na jego rodzinie.