Kiedy z wysokości 91-metrowej skały ogląda się kolorowe domki Procidy, łatwiej uwierzyć w legendę o pięknej Grazielli niż w to, że wyspę plądrowali Wandalowie, Goci, Anglicy i otomańscy korsarze.
Rozróby na ulicach angielskich miast nie wzięły się znikąd. To objawy ciężkiej choroby, jaka od kilkudziesięciu lat zżera tamtejsze społeczeństwo.
Gdy tylko w Donbasie Rosja osiągnęła swoje strategiczne cele, na pierwszej linii frontu znalazły się kraje bałtyckie. Gwałtownie nasiliły się rosyjskie prowokacje wobec Litwy, Łotwy i Estonii.