„Hop, hop, w której stronie mój chłop?!” – rozlegał się głos panny za stodołą po wigilijnej wieczerzy. Dawne zwyczaje przywołują „specjalistki od tradycji”.
Łatwiej tu przyjść, niż się z tym miejscem pożegnać. Wszystko za sprawą michalitki s. Magdaleny Rojek, sprawującej tu nad wszystkim pieczę od 10 lat.
Można ją spotkać podczas wszystkich imprez organizowanych w Muzeum Wsi Radomskiej. Zawsze ma ze sobą aparat fotograficzny. Od 30 lat.
Po sześcioletnim pobycie w Kamerunie ks. Zenon Sala myślał, że poznał wszystkie zakątki swojej parafii. Do czasu, aż spotkał pewnego katechistę.
Ta impreza pozwala przenieść się w barwne lata 20-lecia międzywojennego.
Otrzymali je młodsi uchodźcy, którzy mieszkają w gmachu radomskiego seminarium.
Antykatolicka propaganda rozwija się od czasów reformacji. Jedyna nowość polega na natężeniu pogardy i wulgarności.
Mówią, że tu jest mistycznie. Tu szukają natchnienia i tu je znajdują.
Otrzymali je Ukraińcy mieszkający w gmachu Wyższego Seminarium Duchownego w Radomiu. Ofiarowali je europoseł Zbigniew Kuźmiuk oraz poseł Andrzej Kosztowniak. Inicjatorem akcji było Radio Plus Radom na czele z jego dyrektorem ks. Jackiem Wieczorkiem.
Głoszę to, czym żyję. Żyję tym, co głoszę. Ta dewiza, w której pobrzmiewają słowa św. Pawła Apostoła, przyświeca ich życiu i działaniu.