Pierwszy przypadek zarażenia ebolą w Europie zaniepokoił rządy i wielu zwykłych ludzi. Tymczasem w Afryce sytuacja się nie polepsza.
Czy uczciwość jest u nas nadal towarem deficytowym?
Ci ludzie uratowali mojego synka, który przebywał tam przeszło dwa miesiące. Dziękuję im z całego serca! – napisał rodzic na jednym z forów internetowych.
– Ważne, żeby przodkowie nie grozili nam z obrazów – mówi Marek Rapnicki. – Dlatego dla mnie liczą się Bóg, honor, ojczyzna.
Jeżeli wytrzymamy jeszcze ten okres świąteczny w obostrzeniach, to druga część wiosny i początek lata mogą być już dla nas łatwiejsze - mówił w poniedziałek rzecznik Ministerstwa Zdrowia Wojciech Andrusiewicz.
Jeszcze dwadzieścia lat temu szpital położniczy był strefą matek. Dziś ojcowie czują się w nim jak u siebie. Słusznie?
Nasz system ochrony zdrowia nie refunduje stałej i fachowej opieki, niezbędnej osobom trwale niesamodzielnym. Żeby godnie żyć, muszą same walczyć o każdy grosz. Czasem jedynym ratunkiem jest pomoc jakiejś fundacji.