Wiadomość duje od roku jak halny: Polskie Koleje Linowe, czyli skarb narodowy, na sprzedaż. Trzeba sprawdzić to dziwo. Najlepiej u źródeł. Znaczy u szczytów.
Ewa Krasnodębska-Zakrzewska ma w domu kolekcję delikatnej porcelany. – Lubię kruche rzeczy, ale mocne uczucia – mówi.
Po roku saudyjskich bombardowań Jemen stał się upadłym państwem, w którym Al-Kaida i Państwo Islamskie wyrosły na czołowe siły polityczne.
Pierwsza siostra doskonale umie karmić rybki. Druga już jest na swoim i dobrze gotuje. Trzecia ściga się tak szybko, że zdobywa złote medale. Czwarta dogląda wszystkich pozostałych. Taki rodzinny biznes.
Dziś w ulotce leku znajdziemy informacje, jak go stosować. W niedalekiej przyszłości być może przeczytamy: w celu ustalenia dawki wykonaj test DNA.
Ja już z żoną ustaliłem: w razie „W” ona wyjeżdża, ja zostaję – mówi Rafał Zandberg. Na razie strzela głównie z replik, a nie z prawdziwej broni. Jednak nie jest to tylko zabawa. Rafał i podobni mu miłośnicy wojskowości już niedługo będą mogli zasilić szeregi Obrony Terytorialnej.
Powstanie warszawskie nie pachnie. – Pamiętam tylko chlor, który uderzał w nozdrza, gdy wchodziliśmy do kanałów – mówi Barbara Kurkowiak, ps. „Kuczarawa” i „Basia”. Ten chlor wyżarł większość wspomnień.
„Panie, przenikasz i znasz mnie, Ty wiesz, kiedy siadam i wstaję Z daleka przenikasz moje zamysły […].” Psalm 139
Kiedy piernikarzowi rodziła się córka wyrabiał ciasto, które w drewnianej beczce czekało jej zamążpójścia. Upieczone było tak twarde, że swego czasu okrągły piernik zastąpił złamane koło z kolasy pewnego dyplomaty...