Modlitwę traktujemy jako okazję do wygadania się. A czy Pana Boga dopuszczamy do głosu?
Piractwo ostatnimi czasy stało się tak powszechne, że wydaje się czymś normalnym, tymczasem nim nie jest
na tle tradycji judaistycznej
Czy ich działanie jest w nas żywe?
http://prasa.wiara.pl/?grupa=6&art;=1200505369