Herod spotkał się z bardzo różnymi ocenami. Spójrzmy na jego życie z różnych punktów widzenia. Z perspektywy ówczesnego środowiska żydowskiego ocena pozostawała niejednoznaczna.
Zostawili domy, samochody, pracowicie budowaną świetlaną przyszłość, która okazała się ułudą. Wygoniły ich bomby. Teraz, nad polskim jeziorem, jest cisza. Trzeba w spokoju pozbierać myśli i zaczynać od początku. Całe życie…
Spotkanie z prof. Anną Świderkówną
Czytania V Niedzieli B