Harcownikiem nazwał mnie mój biskup. A ja uważam, że trzeba być tam, gdzie ludzie.
Kto pamięta dzień swojej Pierwszej Komunii, kiedy to dokładnie było?
Pewnie mamy jakiś ideał powołanego. Jaki to ideał?? Jak go widzimy ??
Czy umiemy świętować i co ze świętowania ma wynikać na co dzień?