Proszę mnie dziś naprowadzić na właściwą drogę stawania się miłym Bogu... Jak to zrobić? Wy mówicie, ja będę się dzisiaj z Wami drażnił.
Nie ma u nas w regionie parkietów giełdowych, a po naszych chodnikach nie biegają znerwicowani maklerzy, którzy notowaliby ciągłe spadki akcji. My natomiast mamy biedę. Cichą, konkretną, często ukrytą. Jak jej pomóc?
Chrystus Jest Obecny w Swoim Kościele. Tylko pytanie: czy ja Go tam odnajduję? A może: czy chcę się z Nim tam spotykać?
I co z tego wynika dla życia?
Kiedy na 40-lecie przyjaźni polsko-radzieckiej zaproszono mnie do Polski, spotkałam się z Jaruzelskim. Zapytał: – Chcecie wrócić na stałe do kraju? Ja mu na to: – Nie. A on zdziwiony: – Dlaczego?!
Co takiego stało się z nami, że nasza wiarą, że chrześcijaństwo stało się dla nas religią na tu i teraz, bez tej dalszej perspektywy?
»A wy za kogo Mnie uważacie?«. Odpowiedział Mu Piotr: »Ty jesteś Mesjaszem«