W całych Włoszech setki tysięcy kobiet manifestowały w niedzielę w 230 miastach i miejscowościach w obronie swej godności i przeciwko premierowi Silvio Berlusconiemu. Hasłem wieców były słowa z Talmudu: "Jeśli nie teraz, to kiedy?". Domagano się natychmiastowej dymisji szefa rządu.
Z racji na przykre dla ludzi wierzących wydarzenia, które miały miejsce przy krzyżu przed Pałacem Prezydenckim abp Dzięga poprosił o dodatkową modlitwę w niedzielę po każdej mszy św. Obrońcom krzyża towarzyszono modlitwą również wczoraj. Mszę św. w intencji ofiar katastrofy i obrony krzyża smoleńskiego zaplanowano także dzisiaj.
Ja już z żoną ustaliłem: w razie „W” ona wyjeżdża, ja zostaję – mówi Rafał Zandberg. Na razie strzela głównie z replik, a nie z prawdziwej broni. Jednak nie jest to tylko zabawa. Rafał i podobni mu miłośnicy wojskowości już niedługo będą mogli zasilić szeregi Obrony Terytorialnej.
Młodzi ludzie z krzyżem zrobionym z puszek po piwie przyszli w czwartkowy wieczór przed Pałac Prezydencki
Strzelanie, ewakuacja rannego z pola walki, marsz na azymut to niektóre z elementów "pętli taktycznej", które ćwiczyli terytorialsi na poligonie w Nowej Dębie. Był to sprawdzian kończący szkolenie podstawowe.
WOT podsumowały działania w ramach akcji "Odporna Wiosna".
Wojska Obrony Terytorialnej w walce z pandemią.
O portowej przeszłości miasta, jego związkach z najsłynniejszym polskim majsterkowiczem Adamem Słodowym czy znikającym Fryderyku Wilhelmie można poczytać podczas spacerów po Koszalinie. To zaproszenie miejskich muzeów do poznawania przeszłości w niekonwencjonalny sposób.
Przedstawiciele służb mundurowych odpowiedzieli na inicjatywę ks. mjr. Łukasza Józefa Hubacza, proboszcza parafii wojskowej w Radomiu. Zapalali znicze na grobach tych, którzy walczyli w obronie ojczyzny.
„Zielone ludziki” zajmują szkołę, w której przetrzymują zakładników. Agresorom opór stawiają oddziały obrony terytorialnej. Muszą odzyskać kontrolę nad miastem i odbić zakładników. Zdjęcia: Jakub Szymczuk /Foto Gość