Niektórzy z obawy o swoje życie zamykają okna, gdy tylko zawieje wiatr. Zabójca lubi wietrzną pogodę.
Flisacy nadawali tratwie kierunek specjalnymi wiosłami, zwanymi drygawkami, oraz wbijając w dno rzeki drewniane pale, zwane szrekami. W czasie flisu na tratwie gotowano posiłki, a dzień zaczynano i kończono modlitwą.
Zamek Książęcy w Niemodlinie nabiera blasku.
Spuścizna Św. Jadwigi. Są piękne, dobre, mądre i wykształcone. Znają języki obce, grają na instrumentach i śpiewają. Gotują, sprzątają, remontują i budują. Opiekują się dziećmi, starszymi, ubogimi i chorymi. A kto zatroszczy się o nie?
Brazylia na mundialu zanotowała sportową klapę, ale odniosła „sukces wizerunkowy”. Nawet fawele udało się „sprzedać” światu jako całkiem niegroźne skupiska ludzkie, co jest już prawdziwym majstersztykiem brazylijskich władz.
Tym razem odwiedzamy miejsca, które przez ponad dwa stulecia należały do diecezji tarnowskiej. Są tak blisko, że grzechem byłoby ich nie przypomnieć.
Przedłużony sierpniowy weekend ściągnął do Sandomierza tłumy turystów, którzy szczelnie wypełnili urokliwe ulice i uliczki zabytkowego miasta.