Pierwsza Noc Muzeów na świecie odbyła się w Berlinie w 1997 roku. W Polsce w 2003 roku zorganizował ją jako pierwszy Poznań; warszawska publiczność po raz pierwszy mogła wziąć udział w tym wydarzeniu rok później - w 2004 roku. Polskie edycje Nocy Muzeów odbywają się co roku w weekend w okolicy 18 maja, w tym dniu bowiem obchodzony jest od 1978 roku Międzynarodowy Dzień Muzeów.
Kiedy Polska wchodziła do Unii Europejskiej, jej wschodnie tereny były jednymi z najuboższych w całej wspólnocie. Dlatego właśnie tam skierowano dodatkowy zastrzyk unijnych pieniędzy. Efekty już widać.
Dzisiejsza wieś w niczym nie przypomina tej sprzed kilkunastu lat. Już nie tylko nowe drogi i wodociągi zbliżają ją do miast. Wyjść z zaułka pomaga przede wszystkim zaradność i pomysłowość jej mieszkańców, wsparta unijnymi dotacjami.
Fundusze Europejskie pomagają na nowo odkryć atuty przyrodnicze, historyczne, regionalne wielu miejsc na mapie Polski. Dzięki nim możemy m.in. przejechać najdłuższym w Europie szlakiem konnym czy zwiedzić najdłuższą w Polsce sztolnię.
Polski chłop ma taką naturę, że co Pan Bóg dał, tego zmarnować nie może – mówi Tomasz Solis. Jeśli nie uda mu się sprzedać zebranych jabłek, będzie je musiał zniszczyć. To efekt rosyjskiego embarga na polskie owoce.
Po upadku ZSRR gmina Wiżajny, nie zmieniając swego położenia na mapie, zyskała swoją największą atrakcję turystyczną: trójstyk granic Wisztyniec.
– My cykali (czekaliśmy) na matkę, a przysła macocha – mówił o nowej Polsce Hosenberg z Lesin Wielkich (Groß Leschienen), mazurskiej wsi, położonej tuż przy granicy z Polską.
Hasło tegorocznego orszaku brzmi: „Nade wszystko miłosierdzie. Miłość. Pokój. Przebaczenie”.