W miniony weekend katecheci pokonali kolejny etap Drogi św. Jakuba na trasie Gdańsk-Toruń. Tym razem przeszli ponad 20 kilometrów.
Tak nazywa się miejscowe stowarzyszenie, które stara się ocalić to, co naruszył ząb czasu.
Chrystusa drugiemu człowiekowi trzeba pokazać swoim życiem. Jeśli to potrzebne, także słowem. Nie ma innej rady.
Niewątpliwa perła na mapie kraju. Aby jednak ją odkryć, trzeba przebić się przez mur parawanów i chińskiego badziewia.
Pierwszy wiślany flis z kapliczką - figurką św. Jakuba zawinął na krótko do Płocka i Dobrzynia nad Wisłą. Uczestnicy wyprawy chcą reaktywować dawny szlak Jakubowy - Camino de Vistula.
W tym tygodniu m.in. do Płocka i Dobrzynia nad Wisłą zawita Flis św. Jakuba, który płynie z Krakowa do Gdańska, z figurą - kapliczką apostoła.
Tak wyglądają przydrożne, a czasem przydomowe kapliczki z figurą Matki Bożej lub krzyżem, na zdjęciach, wykonanych przez naszych Czytelników. Nierzadko mają one ciekawą i piękną historię.
Skromna miejscowość w powiecie legnickim posiada największe skupisko krzyży i kapliczek pokutnych w kraju.
Stawianie krzyży i kapliczek pokutnych stanowiło formę zadośćuczynienia i swoistego memento na miejscu popełnionego morderstwa. Największe skupisko takich obiektów w naszym kraju mieści się w Studnicy (powiat legnicki).
Ojcowie pijarzy z Elbląga zachęcili swoich podopiecznych do fotografowania przydrożnych kapliczek, które mijają w drodze do szkoły, do kościoła czy na spacerach.