W wiślańskim ośrodku „Idylla”, 32 wychowanków Katolickiego Ośrodka Wychowania i Terapii Młodzieży „Nadzieja” w Bielsku-Białej spędziło przed świętami dwa dni z rodzicami i rodzeństwem.
Są niedaleko Lidzbarka Warmińskiego mury klasztoru, które kryjąc w sobie wiele tajemnic, świadczą o wielkiej mocy duchowej i zwycięskiej nadziei Prymasa Tysiąclecia.
Byli imigrantami i przez miejscowych nie zostali przyjęci życzliwie. Gnały ich bieda i nadzieja na lepsze życie.
To lekarstwo na międzyludzką obojętność. Po zażyciu widać oznaki zdrowienia. Częściej mówi się „dzień dobry”, „co słychać” i „w czym mogę pomóc”.
Choć to najbardziej rodzinny ze wszystkich dni w roku, nie zawsze można spędzić go w gronie najbliższych. A Bóg rodzi się także za granicą, na tarnobrzeskim rynku, w domu opieki, na misjach i w... więzieniu.
Hasło tegorocznego orszaku brzmi: „Nade wszystko miłosierdzie. Miłość. Pokój. Przebaczenie”.
Wielu z nas uczestniczyło w Drodze Krzyżowej, która w jakiś sposób była inna i zarazem ważna. Chciałbym, abyśmy o tych Drogach Krzyżowych dziś mówili