Najlepsza była rolada schabowa z żurawiną.
– W czasach kawalerskich nocowałem w skansenie. Kładłem się na sieciach, a przykrywałem żaglami z łodzi „Sanctus Adalbertus” – wspomina Roman Drzeżdżon, kustosz skansenu w Nadolu.
Za 17 mln zł chcą nadać blask staremu osiedlu familoków w sercu miasta.
W Drohobyczu mieszka prawie 80 tys. ludzi, ale nie ma kina. Jest bezrobocie. Lista zakładów pracy, które przestały istnieć, brzmi jak Apel Poległych.
– Mogę dawać ogłoszenia, że będę odsiadywać wyroki za kogoś – mówi Joanna, mama Pawełka. – Mam w tym wprawę. Ale to nie wyrok.
O elegancji w polityce i dawaniu świadectwa z Markiem Lasotą, kandydatem na prezydenta Krakowa, rozmawia Piotr Legutko