Wśród sosnowych lasów nad malowniczym jeziorem leży niewielka osada, która w wakacje zmienia się w prawdziwą metropolię.
Wzniesienia i szczyty, szachownice pól i łąk, spokojne drogi na spacery i rowerowe eskapady, a do tego można to wszystko zobaczyć… z lotu ptaka. Tak jest w gminie Korzenna.
Tym razem odwiedzamy miejsca, które przez ponad dwa stulecia należały do diecezji tarnowskiej. Są tak blisko, że grzechem byłoby ich nie przypomnieć.
Ogrody powstają jak grzyby po deszczu. Przy domach, kościołach, w miastach i centrach wsi. Widać, że nie tylko nasze otoczenie potrzebuje rewitalizacji, także ludzie pragną powrotu do początku…
Ktokolwiek będzie w pogórzańskich stronach, ten od razu polubi roztaczający się wokoło krajobraz.