200 mln chrześcijan rocznie jest na całym świecie brutalnie prześladowanych z powodu wiary, a w co trzecim kraju brak pełnej wolności religijnej - wynika z przedstawionego dziś (27 stycznia) w Warszawie raportu organizacji „Pomoc Kościołowi w Potrzebie”. Dokument ukazał się w Polsce po raz trzeci.
Cmentarz jest miejscem refleksji, modlitwy i ciszy. Handel, jedzenie lub rozrywka w tym miejscu to gruba pomyłka - powiedział PAP dyrektor Zarządu Cmentarza Bródzieńskiego w Warszawie ks. prał. Jerzy Gołębiewski. Dodał, że przesadna liczba zniczy i kwiatów, bez modlitwy nie pomoże zmarłym a niszczy środowisko naturalne.
Dajemy pieniądze nawet kukłom, a żebrzący na ulicach zarabiają krocie – wynika z filmiku nakręconego przez ekipę portalu pyta.pl. Stał się przebojem internetu – obejrzało go już ponad 1,2 mln osób.
Jakie było zdziwienie mieszkańców, gdy w swoich skrzynkach na listy zobaczyli odręcznie napisany list od… Jan Pawła II.
Warszawa na 4 dni stanie się stolicą młodej Polonii z całego świata. W dniach 17–20 lipca na Kampusie SGGW odbędzie się Polonia_Camp 2025 – pierwsze takie wydarzenie skierowane do osób w wieku 18–30 lat polskiego pochodzenia, mieszkających poza granicami Polski. Bogaty program łączy debatę, kulturę, sport i integrację. Organizatorzy spodziewają się ok. 1000 osób z blisko 50 krajów.
Kiedy maluje, Matka Boża jakby mówi do niej z obrazu. A i ona szepce Jej o swoich troskach. W ten przedziwny sposób obydwie kobiety coraz bardziej się poznają.
Co tydzień do parafii na Tamce przychodzą kobiety, które chcą się modlić za swoje dzieci i wnuki.
Blisko 800 osób zasiadło do świątecznego obiadu organizowanego przez Wspólnotę Sant'Egidio w pierwszy dzień świąt Bożego Narodzenia na Ursynowie i Mokotowie. Ubogich odwiedził kard. Kazimierz Nycz.
Uczestniczą w juwenaliach, Woodstocku, organizują wykłady o chrześcijaństwie, kursy tańca, a nawet paralotniarskie. A wszystko po to, by w Bożą sieć złowić tych, którzy z reguły omijają Kościół szerokim łukiem.
Najpierw był bunt. Potem opłakiwanie własnych marzeń. Na żal nie starczyło czasu. Irena i Bogusław Cieślakowie postanowili założyć własną szkołę dla autystycznego synka.