– Mam dwie natury. Jedna to natura filozofa, druga to natura obywatela i polityka – mówi prof. Ryszard Legutko.
„Daj Boże, aby to były ostatnie tak smutne imieniny” – pisała z sowieckiego łagru córka do matki. Życzenia napisała na kawałku brzozowej kory. Nie wiadomo, czy kiedykolwiek dotarły.