Na wielkopostnej drodze każdego, kto wierzy, stoi konfesjonał. Jak dzisiaj dobrze się spowiadać, aby powtarzana formuła: „za wszystkie grzechy serdecznie żałuję i obiecuję się z nich poprawić”, była szczera i prawdziwa?
Dziada z babą tu nie brakuje. W tyglu mieszają się Jasna Góra, papież i Budda. Aż dziw, że jest tu nadmiar ciszy. Leżąca na „końcu świata” Wysowa jest wyjątkowo ciekawym miejscem w diecezji.
Choć hazard w Japonii jest nielegalny, w szarej strefie funkcjonuje gigantyczny przemysł skupiony wokół automatów do gry zwanych popularnie pachinko. W przypominającą połączenie bilardu i pinballa prostą grę losową gra co szósty mieszkaniec kraju.
– W czasach kawalerskich nocowałem w skansenie. Kładłem się na sieciach, a przykrywałem żaglami z łodzi „Sanctus Adalbertus” – wspomina Roman Drzeżdżon, kustosz skansenu w Nadolu.
Skromna miejscowość w powiecie legnickim posiada największe skupisko krzyży i kapliczek pokutnych w kraju.
Wydawałoby się, że czasy gospodarki niedoboru dawno mamy za sobą. Wolny rynek wszystko wyregulował. Poza lekami.
W piątek po godz. 9 Sejm wznowił posiedzenie. Posłowie zajmą się m.in. sześcioma projektami regulującymi kwestię metody zapłodnienia pozaustrojowego in vitro.
Uwaga: urzędnik czuwa. W myśl obowiązującej ustawy przemocowej może „zaopiekować się” niemal każdą, a najczęściej biedną, rodziną...
według teologii świętego Pawła