Spuścizna Św. Jadwigi. Są piękne, dobre, mądre i wykształcone. Znają języki obce, grają na instrumentach i śpiewają. Gotują, sprzątają, remontują i budują. Opiekują się dziećmi, starszymi, ubogimi i chorymi. A kto zatroszczy się o nie?
Uśmiechnięty Henryk VI leży na grobowej tumbie, otoczony tłumem ciekawskich - taką scenę widać przy pl. bp. Nankiera w czasie kolejnych Nocy Kościołów. Księcia, jego krewnych i dzisiejsze gospodynie klasztoru - obecne w nim już 200 lat - można odwiedzić również w innym terminie.
Diecezja legnicka od marca będzie się reklamować w ogólnopolskich mediach. Za unijne pieniądze. Chce w ten sposób do swoich zabytkowych świątyń przyciągnąć kolejne rzesze turystów i pielgrzymów.
Na tych rekolekcjach rozważaniom o uczynkach miłosierdzia towarzyszyć będą tętent kopyt i rozwiane wiatrem grzywy.
Każdy z nich ma swoją opowieść. Dla ks. Krzysztofa rozpoczęła się pewnego zimowego dnia, gdy wyruszył po kolędzie. Jedna z rodzin namówiła go, by wybrał się do szkółki jazdy konnej. Potem pojawił się pomysł z Licheniem i... zaczęło się.
„Każdy, kto posiada choć odrobinę wrażliwości, wie, że osoby o wielkim sercu bardziej są wdzięczne za wszelkie oznaki miłości wobec osób, które one same kochają, niż wobec samych siebie. Również Chrystus raduje się tym, że Kościół z wielką wrażliwością odnosi się do Jego Matki.” - Juan Luis Lorda „Być chrześcijaninem”.
Chciał tylko przenocować – odzyskał wiarę.
Przedłużony sierpniowy weekend ściągnął do Sandomierza tłumy turystów, którzy szczelnie wypełnili urokliwe ulice i uliczki zabytkowego miasta.
Hasło tegorocznego orszaku brzmi: „Nade wszystko miłosierdzie. Miłość. Pokój. Przebaczenie”.
Lublin nie próbuje kopiować innych metropolii. Ma swoje 700 lat na karku. To widać, słychać i czuć.