IV przykazanie Dekalogu

_dzika_: Wniosek jest jeden: dzieci nie potrzebują jedynie naszego uczucia i sympatii, lecz także naszej inteligencji oraz prawdziwego i cierpliwego wysiłku, aby zrozumieć drogę ich rozwoju. To jeszcze raz podkreślona konieczność słuchania dziecka.
Pharisee: potrzeba czasu, by dostrzec to, co już inni w starszym wieku dostrzegli
ksiadz_na_czacie5: dzika, dzieci potrzebują "całych" rodziców
ksiadz_na_czacie5: izmael, ale powinni trzymać jedną linię, wspolną
_dzika_: tak, księże
~Kitt: Tak, rodzic kumpel to nieporozumienie
~Kitt: Tylko konsekwencja w wychowywaniu, ale matka ma trzymać stronę ojca i nie podlizywać się dzieciom
~Kitt: Tylko, że teraz dzieci mają dzieci i to jest klops
Belizariusz: Kitt, dzieci należy uczyć posłuszeństwa, ale nie można ich zastraszać
Belizariusz: dziecko ma cię kochać, a nie bać się ciebie
~domi: jeśli się kocha, to się nie zastraszy, Beli....
ksiadz_na_czacie5: Beli, chyba że to bojaźń wynikająca z miłości
Belizariusz: ksiądz, my chyba źle rozumiemy słowo BOJAŹŃ
~Kitt: Bojaźń Boża to respekt wobec Praw Bożych, zaklętych w ziemską rzeczywistość
~megi: Właśnie, wystarczy wysłuchać, okazać zainteresowanie... a najczęściej jest tak, że się wszyscy sobą interesujemy...
Lars_P: dzieci potrzebują wsparcia, miłości, komunikacji, jak to jest spełnione, to można kochać rodziców, przecież to od rodziców zależy, czy dziecko ich kocha
Pharisee: trudno wytłumaczyć dziecku to, co musi ono wiedzieć
ksiadz_na_czacie5: nie zazdroszczę rodzicom ;-)
porozmawiam: a ja księdzu ;-)
~a_gnieszka: nie zazdroszczę dzieciom
_dzika_: ks, ja nie zazdroszczę moim, wychowali mnie i moją siostrę, a to jest szkoła życia!
~megi: Kochać należy zawsze ...można nie tłumaczyć, tylko pokazywać własnym życiem ...wtedy to jest zrozumiałe dla każdego...
ksiadz_na_czacie5: ważne, żebyśmy pamiętali, że bycia dobrymi rodzicami uczymy się właściwie już od dzieciństwa
~domi: tak, ksiadz... dziecku niekochanemu trudno być później ...kochającym rodzicem :/
~domi: stanowczość... konsekwencja w działaniu.... stawianie wymagań ---nie zaprzecza miłości
~domi: przeciwnie
~a_gnieszka: domi, ja będę się starała być dobrym rodzicem!
~iness: najważniejsze, aby nie stracić zaufania, jakie jest pomiędzy dziećmi i rodzicami, całe wychowanie powinno opierać się na miłości i prawdzie
al_: iness - zgadzam się całkowicie
Lars_P: ks, czy rodzice mają udział w tym kochaniu, czczeniu ich???????
_dzika_: Larsik, i to wielki!
~megi: Lars, relacje są obustronne...
ksiadz_na_czacie5: Lars?
Lars_P: przecież rodzice powinni uczyć kochania, kochając dzieci
_dzika_: właśnie, Lars, a jeśli tego nie zrobią, to potem mogą bardzo tego żałować, bo brak miłości odczują sami...
Pharisee: kochać nie zawsze znaczy to samo
~mania: kochać jak to łatwo powiedzieć....................
~megi: Miłość rodzi miłość
~christin: Oczekujemy od Boga, że będzie nam ciągle wybaczał i cierpliwie się z nami obchodził, a sami ......bo jest naszym Ojcem. Czyż nie podobnie powinniśmy traktować nasze dzieci?
ksiadz_na_czacie5: ważna jest modlitwa za własnych rodziców
ksiadz_na_czacie5: a nawet konieczna
Lars_P: ale rodzice uczą modlitwy, ks
~iness: mam 17-letniego syna - nie jest łatwo trudny wiek
ksiadz_na_czacie5: iness, miłość
Aga_ta_: nie aż taki trudny ;-))
~megi: Nie narzekajmy na siebie wzajemnie... tylko kochajmy, jak umiemy...
~megi: nie znamy czasem ciężkiego życia naszych rodziców....
ksiadz_na_czacie5: megi, kochajmy !!!
~megi: Tak kochajmy, jak potrafimy...!!!!!
~iness: zgoda, ale trzeba mieć oczy szeroko otwarte
Lars_P: iness, tak właśnie, ale trzeba zaufać i dać odrobinę wolności:))))))
Aga_ta_: iness - ale czasem trzeba je przymknąć - chociaż jedno
Pharisee: cierpliwości i zrozumienia najbardziej potrzeba
~a_gnieszka: megi, czy ja wiem, czy to takie ciężkie, nawet nie wiedzą, co się ze mną dzieje
porozmawiam: agnieszka?
~a_gnieszka: porozmawiam, nie znają mnie, nie sprawiam im kłopotów, niby żyjemy razem, ale jakby osobno
porozmawiam: agnieszka - może porozmawiaj z nimi ;-)
~christin: Dzieci są darem od Pana, błogosławieństwem :-))))
ksiadz_na_czacie5: a jako rodzice pamiętajcie, że waszych obowiązków nie możecie na nikogo zrzucić
ksiadz_na_czacie5: jesteście pierwszymi nauczycielami, katechetami...
ksiadz_na_czacie5: i nikim nie można się w tym wyręczać
ksiadz_na_czacie5: szkoła, Kościół... ma rodzicom pomagać, a nie ich zastępować
Belizariusz: i nie mam nawet najmniejszego zamiaru tak zrobić
Belizariusz: szczególnie w wypadku szkoły
porozmawiam: oczywiście, nikt nie zastąpi rodziców – ksiądz, reszta tylko pomaga
~Kitt: Teraz obserwuje się abdykację rodziców ze swoich obowiązków szczególnie dotyczy to ojców, a urzędnicy chętnie w to puste miejsce wchodzą i mamy ..........Platona
Aga_ta_: gorzej, jak szkoła chce wychować na siłę - a i tak się jeszcze zdarza ;-)
~mania: albo przeszkadza
Lars_P: czasami trudno kochać rodziców, jak się rozwodzą i nastawiają na siebie dziecko
~domi: nio, Lars
~megi: Lars, całe życie jest trudne ...ale z uśmiechem łatwiejsze...:)))))
ksiadz_na_czacie5: miłość jest wymagająca
ksiadz_na_czacie5: Agata, szkoła nie ma takiego prawa
~izmael: upiększajmy naszym rodzicom wieczór ich życia tak, jak oni upiększyli nasz świt
Aga_ta_: moi nauczyciele i tak swoje wiedzą...
~Kitt: Szkoła uzurpuje sobie bardzo wiele
Lars_P: Kitt, teraz szkoła nie uczy szacunku i niczego, oprócz cwaniactwa i uników:)
_dzika_: Lars, no wiesz, ja tam będę uczyć miłości
Pharisee: wszystko się łatwo mówi i wszystko się łatwo określa, ale całkiem inaczej wygląda to na co dzień
ksiadz_na_czacie5: dlatego rodzice mają prawo, a nawet obowiązek kontroli tego, czego ich dziecko uczy szkoła

«« | « | 1 | 2 | 3 | 4 | 5 | 6 | 7 | 8 | 9 | » | »»

aktualna ocena |   |
głosujących |   |
Pobieranie.. Ocena | bardzo słabe | słabe | średnie | dobre | super |

Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg

Rozpocznij korzystanie