~KIND: jesli chodzi o zabijanie, to czasem fajnie sobie pomyśleć, że kogoś się morduje z okrucieństwem
Lars_P: KIND, pomyśl, że Ty jesteś ofiarą
~ratunku: moje myśli są samotne, bo nikt ze mną ich nie dzieli
~ratunku: ja nie mam szansy żyć
~ratunku: i co mam robić?
ksiadz_na_czacie5: angelo, powolutku, zachowaj to pytanie na później ;-)
ksiadz_na_czacie5: Kind, myślami też można grzeszyć
~KIND: ja sobie tylko humor poprawiam
~KIND: fajnie tak
~iouzek: czy zawsze odbieranie życia jest grzechem?
~megi: iouzek, co masz na myśli, mówiąc odbieranie życia?
~iouzek: to, co podpada pod 5 przykazanie, megi
mm_mm_: no jak jest święte, to go nie można odbierać
Lars_P: iouzek, nie
ksiadz_na_czacie5: to Bóg jest Panem życia
ksiadz_na_czacie5: a nie człowiek, to bardzo ważne na sam początek
~Ewa__: i trzeba swoje i innych życie szanować
~KIND: Wam tu łatwo gadać
~KIND: bo nikt mnie nie rozumie
~mint: czy człowiek może odebrać życie drugiemu człowiekowi?
ksiadz_na_czacie5: Kind, niełatwo
ksiadz_na_czacie5: mint, to nie takie proste, jak się zaraz okaże
Archaniol_ONE: ksiądz, a jeśli ktoś wyrokiem sądu skazany jest na śmierć, to kto ma grzech, sędzia czy kat?
~mint: i jak ustosunkować się do tego, że Kościół pozwala na karę śmierci?
~mania: Arch, dobre pytanko
Lars_P: mint, nie pozwala
~KIND: śmierć za śmierć
~KIND: tak ma być
~KIND: trzeba porządek zrobić z bandziorami
ksiadz_na_czacie5: 5 przykazanie to bardzo szeroki temat
ksiadz_na_czacie5: zacznijmy może od sprawy
ksiadz_na_czacie5: Obrony koniecznej
ksiadz_na_czacie5: jak rozumiecie to określenie?
~iouzek: ktoś atakuje kogoś trzeciego i jego bronię
~wielki_czerwony_slon: ktoś mnie atakuje i sie bronię
~wielki_czerwony_slon: nic więcej, nic mniej
~KIND: jak ktoś chce mi coś zrobić, to mam prawo go zabić
~Ewa__: obrona przed napastnikiem
_dzika_: jak mnie ktoś napadnie, to mu mogę oddać
_a_gunia: a jeśli go zabiję w obronie koniecznej, to co?
_a_gunia: mam grzech?
ksiadz_na_czacie5: slon, dlaczego się bronisz?
Lars_P: obrona życia jest koniecznością w niektórych przypadkach, jednak trzeba zrobić wszystko, by nie zabić
~wielki_czerwony_slon: bo nie chcę, żeby mi zrobił krzywdę
Archaniol_ONE: obrona konieczna nie ma uzasadnienia w Dekalogu, a raczej nastawmy drugi policzek
~mint: przecież sam Jezus się bronił, gdy Go spoliczkowano
mm_mm_: ale Jezusa też chcieli ukamienować, ale się nie dał
Lars_P: Archanioł, ale Jezus jak Go uderzyli, spytał: "za co mnie bijesz", a potem oddał całego Siebie
Archaniol_ONE: Lars, właśnie, ale może powinien napastnika trzepnąć ręką Boską?