publikacja 05.10.2005 12:58
	[21:07] ksiadz_na_czacie11: od Chrztu:)
	[21:07] tarantula: od wyciszenia?
	[21:08] just_now: no to Bóg jest źródłem On przychodzi do człowieka i "dostosowuje" go stopniowo do spotkania i zjednoczenia z sobą
	[21:08] ksiadz_na_czacie11: chrzest daje początek doświadczeniu Boga
	[21:08] tarantula: no tak
	[21:08] vann: na pewno :) daje początek
	[21:08] tarantula: ma ks. rację :)
	[21:08] Moniczka: dziecko i wyciszenie...?
	[21:08] vann: potem my zaczynamy decydować co z tym zrobimy
	[21:08] tarantula: jak zwykle chyba:))
	[21:08] ksiadz_na_czacie11: ważne by wracać do tego sakramentu a my zapominamy o nim
	[21:08] vann: ale jak wracać?? odnawiać go?
	[21:08] ksiadz_na_czacie11: tak
	[21:09] Kris_yul: odnowienie przyrzeczeń??
	[21:09] ksiadz_na_czacie11: można sobie odnawiać przyrzeczenia chrztu
	[21:09] ksiadz_na_czacie11: prywatnie
	[21:09] vann: u mnie na mszy tak kiedyś było rano zawsze :)
	[21:09] rabanek: np. w rocznicę chrztu
	[21:09] ksiadz_na_czacie11: np.
	[21:09] _Katamaran_: tylko po co
	[21:09] _Katamaran_: dzieckiem się znowu nie stanę
	[21:10] ksiadz_na_czacie11: po to by wracać do źródeł Kata
	[21:10] Varika: a np. woda święcona przy wejściu do kościoła
	[21:10] rabanek: żeby być bliżej Jezusa, potwierdzić swoją chęć podążania za nim
	[21:10] _Katamaran_: do źródeł się nie wraca, to już jest inna woda niż kiedyś
	[21:10] vann: czasem warto chyba wrócić do źródła
	[21:10] Moniczka: a co to znaczy "być dzieckiem", "zachować dziecięctwo"?
	[21:10] ksiadz_na_czacie11: Kata. poczytaj rozmowę z Nikodemem
	[21:10] vann: szczególnie jak ktoś się zagubi
	[21:10] _Katamaran_: że co? nie wiem co to, niestety, wybacz mi Księże moje nieuctwo:( ech
	[21:10] ksiadz_na_czacie11: zatem mamy źródło, mamy określenie
	[21:10] _Katamaran_: Księże ale proszę odpowiedz mi na pytanie miałeś kiedyś przeżycie mistyczne?
	[21:11] Agunia05: chyba to żeby być ufnym i otwartym jak dziecko Moniko
	[21:11] justysia: musimy się narodzić tak jakby na nowo i ciągle mamy się rodzic na nowo??????
	[21:11] ksiadz_na_czacie11: z Ewangelii według św. Jana Kata
	[21:11] _Katamaran_: macie źródło a brakuje wam wody
	[21:11] just_now: kiedyś czytałam fajny artykuł "mistyka zaczyna się rano" jakiegoś benedyktyna
	[21:11] ksiadz_na_czacie11: nie czas na osobiste wynurzenia Kata. Odp.: każdy może mieć
	[21:11] vann: może powinniśmy poszukać czegoś
	[21:12] vann: a co po chrzcie??
	[21:12] ksiadz_na_czacie11: mistyka to zatem pamiętanie że Bóg jest. Emmanuel
	[21:12] Moniczka: Agunia chyba tak
	[21:12] ksiadz_na_czacie11: Bóg z nami
	[21:12] justysia: tak
	[21:12] Lars: dobrze odmawiany różaniec to tez mistyka bo to kontemplowanie oblicza Jezusa wraz z Maryją
	[21:12] ksiadz_na_czacie11: i jakiś rodzaj doświadczenia tego
	[21:12] tarantula: tak
	[21:13] vann: w mistyce praktycznej ważna jest modlitwa
	[21:13] ksiadz_na_czacie11: co robić by pamiętać o Bogu nieustannie ?
	[21:13] Kris_yul: modlić się
	[21:13] Lars: stawiać się w Jego obecności
	[21:13] _Katamaran_: nosić medalik:)
	[21:13] just_now: oddychać Nim:)
	[21:13] Lars: ustawicznie
	[21:13] Rasta: zapomnieć o sobie?
	[21:13] _Katamaran_: albo krzyżyk:)
	[21:13] vann: no tak modlitwa.. msza święta..
	[21:13] vann: medalik może pomóc :)
	[21:13] Lars: Rasta tak właśnie mówił Mistrz Eckhart:)
	[21:13] mira: po prostu pamiętać
	[21:13] justysia: ale chyba nie modlimy się cały czas
	[21:13] just_now: jest modlitwa Jezusowa...
	[21:13] ksiadz_na_czacie11: przede wszystkim to rano trzeba sobie na nowo uświadomić że On jest
	[21:13] _Katamaran_: ile razy spojrzę albo zahaczę to poczuję Jego obecność:)
	[21:14] _Katamaran_: czemu rano??
	[21:14] Varika: zwalić to na Niego
	[21:14] vann: ale zwykle wszystkim się spieszy rano...
	[21:14] _Katamaran_: a nocą kto będzie mnie strzegł:|
	[21:14] Varika: niech On o mnie pamięta
	[21:14] ksiadz_na_czacie11: bo rano zaczynamy dzień
	[21:14] Lars: Kata by dobrze przeżyć dzień z NIM :)
	[21:14] rabanek: można się zbudzić z tą świadomością
	[21:14] ksiadz_na_czacie11: a w ciągu dnia?
	[21:14] _Katamaran_: Lars a noc?
	[21:14] vann: i należy zacząć dzień z PB
	[21:14] porozmawiam: przystanąć
	[21:14] Kris_yul: trzeba się poświęcić Bogu
	[21:14] justysia: bo chyba się budzimy i jak powstaje świadomość że on cały czas z nami jest to tak może zostać do końca dnia i potem od nowa///////
	[21:14] Lars: niech Cię nawet sen nasz chwali Kata :)
	[21:14] Kris_yul: wszystkie swoje uczynki
	[21:14] vann: a w ciągu dnia.. można się pomodlić pomyśleć?:)
	[21:14] Lidia: westchnąć do Boga
	[21:14] ksiadz_na_czacie11: tak Lidia
	[21:14] _Katamaran_: no właśnie Lars:)
	[21:15] Varika: ksiądz a co w nocy? :)
	[21:15] justysia: należy sobie o nim przypominać?/
	[21:15] ksiadz_na_czacie11: a tu jest ważna pamięć
	[21:15] vann: ale Bóg patrzy na nas cały czas:)
	[21:15] ksiadz_na_czacie11: w nocy się śpi:)
	[21:15] rabanek: ktoś na forum przytoczył zdanie z filmu, że " mistyka to np. ubieranie skarpetek "
	[21:15] _Katamaran_: nie wszyscy w nocy też jest życie niektórzy np. pracują!
	[21:15] ksiadz_na_czacie11: tak Vann tylko że my o tym nie zawsze pamiętamy
	[21:15] vann: niestety...
	[21:16] ksiadz_na_czacie11: i musimy sobie przypominać
	[21:16] vann: właśnie
	[21:16] vann: i dzięki temu co osiągniemy?
	[21:16] rabanek: to chyba mowa o mistyce codzienności
	[21:16] Lars: jest jednak różnica być obecnym a przebywać - mistyk przebywa z Bogiem a modlący się może być jedynie obecnym
	[21:16] ksiadz_na_czacie11: w tej nieustannej pamięci pomaga tzw. modlitwa Jezusowa
	[21:16] just_now: a nie mówiłam !
	[21:16] just_now: :)
	[21:16] rabanek: Księże, to z tradycji Wschodu
	[21:16] vann: no widzisz modlitwa Jezusowa :)
