"Panie spraw abym przyjął nie tylko znak zewnętrzny sakramentu ale całą jego moc"
[21:16] kow3l: tak mi się wydaje
[21:16] ksiadz_na_czacie11: nie chodzi tylko o przebaczenie! tylko o odnalezienie jedności w Bogu
[21:16] kow3l: w przeciwnym wypadku jest ładne dla oka, nic więcej
[21:16] pedziwiatr: to chyba o to chodzi, że w moim sercu dłużej już miejsca na urazę, a nie o to, czy on się chce ze mną pojednać...
[21:16] ksiadz_na_czacie11: właśnie Pędzi
[21:16] Kris_yul: ok. teraz jest jasne
[21:17] Luiza: jasne jest, ale czy wykonalne ?
[21:17] ksiadz_na_czacie11: a teraz dalej: Słowo. jak słuchać by usłyszeć?
[21:17] Belizariusz: uważnie :)
[21:17] Anka_K: trzeba słuchać tego słowa sercem i chcieć je przyjąć
[21:17] Kris_yul: starać się go wcielać
[21:17] ksiadz_na_czacie11: a da się wszystkiego uważnie wysłuchać?
[21:18] Belizariusz: nie.. bo jak ksiądz ma złą wymowę to też trudno zrozumieć
[21:18] iks: da się , ale trzeba być bardzo wyciszonym wewnętrznie
[21:18] ksiadz_na_czacie11: bo tam dość sporo słów pada:)
[21:18] Kris_yul: trzeba uświadomić sobie że to mówi do mnie sam Bóg
[21:18] kow3l: ale jakie słowo znaczy co-słowo życia?
[21:18] opik11: być otwartym na to, co Bóg chce nam przekazać- zapomnieć o problemach dnia codziennego
[21:18] iks: i trzeba znać trochę Ewangelie
[21:18] ksiadz_na_czacie11: o właśnie Kris. o to idzie
[21:18] ksiadz_na_czacie11: nastawić się na Boga który chce mi coś powiedzieć i szukać tego co do mnie jest
[21:19] ksiadz_na_czacie11: sądzę Iks że trzeba słuchać i to wystarczy
[21:19] pedziwiatr: i jeśli chcemy słuchać, to słowo szczególnie do nas skierowane samo nas w jakiś sposób uderza
[21:19] iks: można słuchać i nic nie usłyszeć:)
[21:20] iks: wiem po sobie:)
[21:20] ksiadz_na_czacie11: a jak jesteśmy nastawieni na Boga który do mnie mówi to nawet z rozproszeniem mniejszy problem jest
[21:20] Anka_K: no, czasem myśli odbiegają gdzieś indziej...
[21:20] Luiza: tu potrzebne jest zaufanie, że On wie lepiej niż ja
[21:20] ksiadz_na_czacie11: jak się słucha to nie od razu wszystko się usłyszy tylko to, co na tę chwilę akurat Bóg mi mówi
[21:21] Kris_yul: Słowa się słucha przez całe życie
[21:21] ksiadz_na_czacie11: i dalej mamy przygotowanie darów. jakich?
[21:21] Anka_K: przez całe swe życie można odkrywać Boga na nowow
[21:22] ksiadz_na_czacie11: jakie powinny być dary?
[21:22] Luiza: chleb i wino
[21:22] pedziwiatr: owoców ziemi, winnego krzewu i pracy rak ludzkich. dary serca
[21:22] Belizariusz: i woda
[21:22] ksiadz_na_czacie11: właśnie dary serca. jeśli sam chleb i samo wino to raczej słabo chcemy dawać Panu
[21:23] ksiadz_na_czacie11: trzeba dać siebie samego
[21:24] ksiadz_na_czacie11: i tu są też schody, bo ważne jest pytanie czy ja na serio oddaję WSZYSTKO Panu Bogu?
[21:24] mira: my możemy Bogu ofiarować to co mamy, nasze codzienne troski, radości....
[21:24] mira: nadzieje
[21:24] ksiadz_na_czacie11: słabości też
[21:24] Kris_yul: zazwyczaj nie wszystko
[21:24] mira: i owszem
[21:24] opik11: a po czym poznać, czy oddajemy na serio ?
[21:24] Kris_yul: raz więcej raz mniej
[21:25] ksiadz_na_czacie11: ofiarowanie to okazja byśmy dawali Panu to, co do tej pory było przed Nim zamknięte
[21:25] Kris_yul: czyli co np. ?
[21:25] ksiadz_na_czacie11: na serio dajemy wtedy gdy dajemy z miłości i dobrej woli
[21:26] ksiadz_na_czacie11: są takie obszary naszego życia które mogą pozostawać zamknięte Kris
[21:26] Kris_yul: a czemu mamy Mu to ofiarować skoro to jest Jego??
[21:26] mira: z mojego doświadczenia wiem, ze kiedy często uczestniczę we mszy św., wszystko staje się prostsze, łatwiejsze, obawy i lęki znikają...jest łatwiej, pojawia się radość
[21:26] Kris_yul: i On sam nam to dał
[21:26] ksiadz_na_czacie11: jest Jego wtedy gdy mu pozwolisz tam wejść
[21:27] ksiadz_na_czacie11: Bóg nie wchodzi w nasze życie samowolnie Kris
[21:27] ksiadz_na_czacie11: a jak ktoś się czuje pusty to co?
[21:28] mira: cierpliwość
[21:28] kow3l: właśnie kris uczestniczymy w grze zwanej "na tropach zbiegłego Boga" że tak nazwę
[21:28] Kris_yul: to można prosić o wypełnienie pustki
[21:28] tarantula: powinien ofiarować swoją pustkę
[21:28] mira: wtedy potrzebna cierpliwość
[21:28] Luiza: ks. to są dla mnie problematyczny wyrazy "oddać" - to chyba jakaś postawa
[21:28] iks: to trzeba Boga zaprosić do serca swego, by zamieszkał w nim
[21:28] tarantula: i prosić o wypełnienie jej
[21:28] ksiadz_na_czacie11: właśnie Tarantula. dać tę pustkę
[21:28] ksiadz_na_czacie11: to największy dar dla Pana - być dzieckiem w Jego ramionach
[21:29] ksiadz_na_czacie11: bezradnym dzieckiem
[21:29] iks: jak się ma Boga w sercu to się nie czuje pustki
[21:29] iks: i serce jest spokojne
[21:29] ksiadz_na_czacie11: Iks. czasem człowiek przeżywa chwile słabości
[21:29] tarantula: iks - ale czasami jesteś zagubiony
[21:29] tarantula: i nie czujesz obecności Boga
[21:29] iks: ale to już z Bogiem się przeżywa łatwiej
[21:30] ksiadz_na_czacie11: jak Mu się da tam wejść
[21:30] iks: to trzeba dać wejść
[21:30] ksiadz_na_czacie11: właśnie o to idzie
[21:30] Wanda_: iks - kryzys wiary - noc ciemna - to wszystko trzeba oddać Bogu
[21:30] tarantula: iks -ale to nie jest takie proste
[21:30] Kris_yul: dać Mu wejść to znaczy, że w każdym działaniu zdawać się na Niego
[21:30] ksiadz_na_czacie11: proste to jest bo wystarczy chcieć
[21:31] mira: kiedy nadciąga ta ciemna noc wtedy najtrudniej bo wszystko wydaje się bez sensu
[21:31] iks: o właśnie ks.
[21:31] ksiadz_na_czacie11: i z ufną wiarą oddać
[21:31] tarantula: ale to chcieć jest też trudne wtedy
[21:31] iks: potem już z górki
[21:31] Kris_yul: wystarczy chcieć, ale pójście tą drogą nie jest proste
[21:31] ola1: ks. wcale nie- możesz chcieć i nie wystarczy
[21:31] Kris_yul: Bóg może zachcieć nas doświadczyć
[21:31] Luiza: czyli wypowiedzieć słowa "chcę" ?
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |