[21:00] ksiadz_na_czacie11: zaczynamy. witam wszystkich i zapraszam do rozmowy
[21:01] ksiadz_na_czacie11: spróbujmy się zastanowić najpierw nad naszym pojęciem wiary
[21:01] ksiadz_na_czacie11: ??
[21:01] porozmawiam: wierzę, więc jestem
[21:01] anek: czyli wiara jest co coś w kogo lub co wierzymy
[21:01] tarantula: poro - więc jak ja nie wierzę to mnie nie ma??
[21:01] ksiadz_na_czacie11: ale co dla Was kryje się pod pojęciem wiary?
[21:01] justysia: łączy się z zaufaniem
[21:02] anek: Jezus??
[21:02] pitrek: wiara to zaufanie
[21:02] Agunia05: miłość
[21:02] Helcia_: wiara= zaufanie komuś??= oddanie się komuś:
[21:02] justysia: oddanie?
[21:02] ksiadz_na_czacie11: no to już bliżej
[21:02] pitrek: komuś wierzę bo mu ufam
[21:02] anek: dążenie do świętości kryje się pod tym wezwaniem?
[21:02] karola_: to to w co wierzymy
[21:02] porozmawiam: tarantulko, miałam kiedyś kolegę mówił, że w nic nie wierzy i jego rodzice też, ale mówił też, że nie jest szczęśliwy
[21:02] ksiadz_na_czacie11: nie Anek. dążenie to już następstwo wiary
[21:02] karola_: co nam przekazali rodzice
[21:03] ksiadz_na_czacie11: jeśli wiara to tylko tradycja rodzinna, może się okazać za słaba
[21:03] anek: poddanie się woli Bożej może, otwarcie się na łaskę?
[21:03] pitrek: to portal internetowy
[21:03] justysia: ale o co konkretnie chodzi?
[21:03] Agunia05: moje życie...jego sens
[21:03] ksiadz_na_czacie11: tak jak mówi Anek. to poddanie się
[21:03] swiadomy: wiara czyli być czegoś pewnym nie mając dowodów
[21:04] ksiadz_na_czacie11: podporządkowanie siebie. swojego umysłu, woli
[21:04] ksiadz_na_czacie11: albo inaczej, to otwartość, że może być sens tam, gdzie rozum i logika ludzka nie sięgają
[21:05] ksiadz_na_czacie11: że jest
[21:06] ksiadz_na_czacie11: zatem: czy potrzeba nam znaków?
[21:06] ksiadz_na_czacie11: by uwierzyć
[21:06] _wisienka_: ks. nie
[21:06] swiadomy: potrzeba
[21:06] swiadomy: wiara musi mieć jakiś fundament
[21:06] Agunia05: tak...
[21:06] porozmawiam: nie trzeba
[21:06] ksiadz_na_czacie11: twierdzenie zdecydowane że nie jest ryzykowne
[21:06] justysia: z tego co ks. pisze potrzeba ale na serio nie potrzeba
[21:06] anek: ale znakiem mogą być np. sakramenty i myślę, że takie znaki są potrzebne
[21:06] _wisienka_: ponieważ jeśli byśmy usłyszeli ja jestem Zbawiciel to nie byłaby wiara ale wiedza
[21:06] tarantula: chyba jednak tak
[21:06] ksiadz_na_czacie11: Świadomy. fundamentem wiary nie można czynić znaków
[21:06] swiadomy: nasz umysł nie zaakceptuje ślepo czegoś co nie ma logicznego podkładu
[21:06] baranek: to chyba zależy od tego, na jakim etapie wiary jesteśmy
[21:07] Agunia05: ale znakiem może być np. pozytywnie załatwiona sprawa
[21:07] pitrek: na początek to trzeba komuś uwierzyć trzeba w oparciu o coś wybrać z 1000 propozycji
[21:07] baranek: Tomasz wierzył w Jezusa... nie wierzył w zmartwychwstanie
[21:07] justysia: potrzeba bo trudno jest uwierzyć bez znaków ale nie potrzeba ze względu na to że powinniśmy zaufać i oddać Bogu
[21:07] swiadomy: ksiądz ale znaki, upewniają nas, ukierunkowują we właściwym kierunku, dają stabilność naszej wierze
[21:07] baranek: więc trudno tak jednoznacznie powiedzieć
[21:07] ksiadz_na_czacie11: Justysia. potrzeba, potrzeba. bo jesteśmy za słabi na to by uwierzyć ot tak i Pan Bóg to rozumie
[21:07] pitrek: ale Jezus czynił wiele znaków także uczniom
[21:07] anek: ale przecież podczas udzielania różnych sakramentów są znaki...
[21:07] baranek: niektóre elementy wiary przyjmujemy od razu, inne wymagają znaku
[21:07] justysia: ...jasne...
[21:08] ksiadz_na_czacie11: jeśli nie potrzebne absolutnie, to po co były cuda i znaki opisywane w Piśmie?
[21:08] anek: znaki są może po to, żeby innym było łatwiej uwierzyć?
[21:08] megi: ludzie słabi otrzymują znaki bo inaczej pewnie by się pogubili albo zrezygnowali..
[21:08] _wisienka_: ks. no właśnie te znaki są w Piśmie nie potrzeba większych
[21:08] _wisienka_: na tym polega wiara
[21:08] ksiadz_na_czacie11: a Bóg przecież ciągle je czynił. samo objawienie to przecież słowo i znak
[21:08] pitrek: chyba tak na start że Mesjasz to Jezus
[21:09] swiadomy: ksiądz tutaj widzę pewną sprzeczność, cuda to ingerencja Boga w nasze życie, a to jest chyba zaprzeczeniem wolnej woli jaką od niego otrzymaliśmy
[21:09] ksiadz_na_czacie11: Anek. nie tylko innym. nam też byśmy się umocnili
[21:09] manh: ależ znaki są nam dawane ciągle, nieustannie, czy nie ??
[21:09] anek: Bóg przez znaki chce nam pokazać, ze dla niego nie ma rzeczy niemożliwych do zrobienia
[21:09] anek: zgadzam się z księdzem w 100%:))
[21:10] ksiadz_na_czacie11: Świadomy. żadne zaprzeczenie. Bóg daje znaki tam, gdzie człowiek jest otwarty na działanie Boga
[21:10] ksiadz_na_czacie11: Manh postawił ciekawe pytanie
[21:10] anek: pewnie, że znaki są dawane nieustannie... tak mi się wydaje
[21:10] justysia: jeżeli jesteśmy otwarci to chyba tak ale nie wiem
[21:10] manh: ks. - moja odpowiedź na nie brzmi... tak :)
[21:11] pitrek: chyba tak papież mówił o odczytywaniu znaków czasu
[21:11] tarantula: tak
[21:11] ksiadz_na_czacie11: Pitrek. to sam Jezus powiedział
[21:11] pitrek: o to tym bardziej
[21:11] manh: wg mnie są one dawane nam ciągle, nawet może i teraz, ale my ich nie dostrzegamy... nie jesteśmy zdolni może z powodu malej wiary, a może tego, że ich nie oczekujemy...
[21:12] ksiadz_na_czacie11: ale sekundkę zatrzymajmy się jeszcze nad tymi znakami w Piśmie
[21:12] manh: oki
[21:12] ksiadz_na_czacie11: chciałbym zwrócić uwagę, że czasem Jezus odmawiał znaku. kiedy?
[21:12] swiadomy: może ksiądz skonkretyzować jakiś znak ?
[21:12] anek: kiedy nam wiary brakuje
[21:12] pitrek: np. Herodowi przed śmiercią
[21:12] ksiadz_na_czacie11: (w dzisiejszej Ewangelii odmówił)
[21:13] Helcia_: kiedy faryzeusze chcieli wystawić Pana Jezusa na próbę ??
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |