[20:59] brat_na_czacie: Witam wszystkich :))
[20:59] Aniolek_$: Witam
[20:59] grzesznik: witaj
[20:59] eunice: witaj bracie:)
[21:00] flex: SzB Bracie
[21:00] brat_na_czacie: [zegar] W Imię Boże
[21:00] Lidia: zaczynamy
[21:00] wie_sia: :))
[21:01] Lars: Bracie czy dzisiaj jest rachunek sumienia na czacie? :)) - Witaj
[21:01] brat_na_czacie: dziś trochę pogrzebiemy!
[21:01] Lidia: w czym?
[21:03] emilka7zb: Więc jak to jest z rewizją wnętrza? Bo mi się, proszę Brata, rewizja kojarzy z przeszukiwaniem domu:)
[21:04] brat_na_czacie: czy boimy się patrzeć w siebie?
[21:04] tarantula: emilka - mi się też tak skojarzyło początkowo
[21:04] susane: boimy się jak mamy grzechy
[21:05] brat_na_czacie: czy tylko?
[21:05] Lidia: boimy się, gdy mamy coś do ukrycia
[21:05] emilka7zb: No właśnie...rewizja wnętrza to brzmi nietypowo
[21:05] tarantula: boimy się, jak mamy coś na sumieniu
[21:05] opik8: boimy się, bo widzimy złe rzeczy
[21:05] Lars: patrzeć w siebie to oznacza poznawanie siebie - czy tak?
[21:05] donia: boimy się, czasem możemy zobaczyć coś, co chcemy ukryć nawet przed sobą
[21:05] kobieetka: boimy się, bo trudno się ocenia siebie samego
[21:05] tarantula: boimy się, co tam zobaczymy
[21:05] Helcia_: boimy się zaglądać w nasze słabe strony
[21:05] susane: jak wstydzimy się przed sobą swej słabości
[21:05] susane: i grzeszności
[21:05] Owieczka_in_black: boimy się patrzeć w siebie - tego, co możemy tam zobaczyć
[21:06] Lars: nie tylko jesteśmy grzeszni- trzeba widzieć wszystko
[21:06] emilka7zb: Ja bym powiedziała, że radość i motywacja...lęk nie...
[21:06] brat_na_czacie: przecież to, co tam jest, nie może nam zagrozić, jego poznanie, wiedza o tym
[21:06] Lars: to, co dobre również:)
[21:06] Aniolek_$: boimy się spojrzeć prawdzie w oczy
[21:06] tarantula: ale powoduje to lęk
[21:06] kobieetka: czasem wolimy nie znać prawdy ... to wygodniejsze
[21:06] emilka7zb: czemu, tarantulo?
[21:06] Lidia: może przytłaczać ta wiedza
[21:06] Lars: ale wiemy, że Bóg kocha nas takimi, jacy jesteśmy :)
[21:06] Owieczka_in_black: bracie, ale może się okazać , że nie jesteśmy tacy dobrzy, jak myśleliśmy o sobie
[21:06] tarantula: że ktoś pozna nasze słabe strony i wykorzysta to przeciw nam
[21:06] donia: tak ale to jest stawanie w prawdzie, a często wyobrażamy sobie, że jesteśmy lepsi
[21:06] susane: najlepiej byłoby zatrzymać się tylko na tym, co dobre
[21:07] brat_na_czacie: nie wstydzę się przeszłości, teraz, a i zawsze trzeba wybierać z przeszłości to, co można dalej szlifować
[21:07] Lars: jednak uważam, że dobro rodzi dobro - a lęk jest domeną działania złego ducha
[21:07] Owieczka_in_black: tu masz rację, braciszku
[21:07] Luiza: sztuką jest umieć patrzeć prawdziwie na siebie, bo patrzeć wygodnie, to nie problem
[21:07] Lidia: czyli o przeszłości powinno się zapomnieć?
[21:07] Owieczka_in_black: tak, larsiu, bo lęk paraliżuje
[21:07] Owieczka_in_black: i nie pozwala czynić nawet dobra nieraz
[21:07] Luiza: z przeszłością należy się, Lidio, pogodzić
[21:07] Lars: widzieć tzn. wszystko, a nie wybiórczo
[21:07] susane: oddać przeszłość Opatrzności Bożej i żyć teraźniejszością
[21:07] donia: Lidia, nie, ale wyciągnąć wnioski na przyszłość
[21:08] Lidia: pogodzić się ? ale przeszłość może bardzo ciążyć
[21:08] Lars: ale można wyciągnąć wnioski
[21:08] Lars: i trzeba
[21:08] brat_na_czacie: przecież to nie trwoga z tego, że Bóg mnie zna
[21:08] brat_na_czacie: ale radość
[21:08] susane: zawierzyć Bogu i ją Bogu oddać to, co ciąży
[21:08] Luiza: Lidia, pogodzić się, znaczy nie żyć przeszłością
[21:09] Owieczka_in_black: lidzia, i wybaczyc sobie
[21:09] Aniolek_$: patrzeć w przyszłość
[21:09] emilka7zb: Ma, Braciszek, zupełną rację! nawet wielka radość
[21:09] brat_na_czacie: – bo czy br. Jan potrafiłby kochać do końca drugiego człowieka znając go całego – Bóg właśnie kocha mnie mimo, że zna mnie co czyniłem, co czynię i co będę czynił.:))
[21:09] Inny_punkt_widzenia: wybierać przyszłość to znaczy być kowalem własnego losu?
[21:09] Lars: wybierać przyszłość to wybierać Boga :))
[21:10] brat_na_czacie: lars: zawsze!
[21:10] Luiza: jak można wybrać przyszłość?
[21:10] kobieetka: brat, ale nieraz jest tak, że my mamy o sobie wysokie mniemanie, a patrząc w siebie odkrywamy, jacy jesteśmy słabi
[21:10] emilka7zb: Wybierać Boga to wygrywać przyszłość
[21:10] Luiza: przyszłość się buduje
[21:10] eunice: Jak wybrać przyszłość, żeby była zgodna z Wolą Bożą?
[21:11] brat_na_czacie: tak, kobietka, masz rację, ale doświadczenia nie są karą, ale są źródłem mocniejszej miłości, która oprócz trwania przynosi większe owoce. Ona jest następstwem umierania dla siebie w tym, co niemiłe Panu.
[21:11] Owieczka_in_black: eunice, przyszłość tworzymy dziś
[21:11] Inny_punkt_widzenia: czy człowiek jest kowalem własnego losu ?
[21:11] Owieczka_in_black: wypełniać Jego przykazania
[21:11] brat_na_czacie: inny: człowiek jest wolny
[21:12] brat_na_czacie: czyli, jest niejako takim kowalem
[21:12] Lars: trzeba godzić się z tym, co nas spotyka, bo to jest dla nas zadanie - do wykonania, a jak jest trudno, to wiemy, do kogo się zwrócić o pomoc
[21:12] Owieczka_in_black: moim zdaniem, inny - tak, w chrześcijaństwie nie ma miejsca na fatalizm
[21:12] Lidia: czyli wszystko ma sens?
[21:12] Owieczka_in_black: ma
[21:12] Lars: wszystko ma sens
[21:12] Inny_punkt_widzenia: myślę jednak, że człowiek nie jest tak do końca wolny, bo mógłby np. zażądać śmierci, lecz mu nie wolno
[21:13] Lars: co nie znaczy, że my sens wszystkiego poznajemy
[21:13] Owieczka_in_black: nawet wg mnie zło, które nas spotyka ma sens - do czegoś prowadzi
[21:13] Lars: ale może sobie żądać śmierci
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |