[21:10] ksiadz_na_czacie11: Awa. dużo mniejszy byłby, gdyby człowiek szukał Boga a nie potwierdzania siebie i wygody
[21:11] ksiadz_na_czacie11: (choć zgadzam się że nastręcza to trudności)
[21:11] barcelonka: czy istnieje specjalna grupa spowiedników, którzy rozgrzeszają z takowej ekskomuniki, powiedzmy wyselekcjonowanych na podstawie edukacji, wiedzy, doświadczenia, czy tez to właśnie od konkretnych lat posługi zależy?
[21:11] ksiadz_na_czacie11: Barcelonka. nie od stażu a od funkcji
[21:12] langusta_: ks. a tak technicznie jeśli chodzi o te "rezerwaty" jak penitent ma się dostać do papieża i z nim "dogadać" jeśli dzieli ich bariera językowa ??
[21:12] langusta_: (ciekawość);)
[21:12] ksiadz_na_czacie11: czasami trudniejszy spowiednik może (paradoksalnie) więcej pomóc. bo zwróci uwagę na to, na co sami byśmy nigdy nie wpadli:)
[21:13] ksiadz_na_czacie11: Langusta. to "załatwia" się drogą służbową
[21:13] wielki_czarny_pies: noo.. np. odmawiając udzielenia rozgrzeszenia...
[21:13] Palolina: a swoją drogą to niesamowite że grzesznik wielki dostaje się do Papieża rozmawia z nim w 4 oczy a taki świętoszek nigdy się nie dostał na żadną audiencję nawet ogólną
[21:13] langusta_: tak podejrzewam, ale jak to wygląda ?
[21:14] ksiadz_na_czacie11: np Wcp
[21:14] barcelonka: ale od jakich funkcji? skąd penitent w potrzebie ma wiedziec, którzy księża maja jaki funkcje?
[21:14] Palolina: to tak jak Chrystus spotykał się z prostytutką, celnikiem a nie z uczonymi w piśmie
[21:14] ksiadz_na_czacie11: Langusta. dokładnie nie wiem bo nie miałem z ty6m do czynienia. ale od proboszcza, albo od bpa by trzeba zaczynać
[21:15] wielki_czarny_pies: a to nie jest tak, ze Papieżowi przedstawia się sprawę i On udziela pozwolenia jakiemuś biskupowi na rozgrzeszenie z danej sytuacji ?
[21:15] ksiadz_na_czacie11: Barcelonka. Np. dziekan, wyższy przełożony zakonny, rektor seminarium itp.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |