[21:15] xszymon: witam serdecznie, szczęść Boże Wam wszystkim:)
[21:15] xszymon: spóźniony, ale jestem:)
[21:16] xszymon: i liczę na zaangażowanie
[21:17] xszymon: jak wiecie sporo jest dziś głosów, że Kościół nie idzie z duchem czasu
[21:17] xszymon: że u nas zaścianek
[21:18] xszymon: powstaje więc pytanie, jak dotrzeć do współczesnego cłowieka, by nie traktował nas - wierzących jako zaściankowych?
[21:18] xszymon: czyli po prostu jakimi metodami prowadzić dziś ewangelizację?
[21:18] aprylka: przez czat;)
[21:19] xszymon: tak, czat na pewno
[21:19] xszymon: ale to raczej dla tych, którzy tu do nas zajrzą
[21:19] Helcia_: można na wiele sposobów
[21:19] Gabi_K: ano... ma się wrażenie, że zaścianek jest wygodny dla interesu kleru ...niestety
[21:19] aprylka: na szczęśćie to tylko wrażenie, Gabi
[21:19] Gabi_K: niestety...
[21:19] aprylka: wrażenie, nic więcej
[21:19] noa: brat Roger zostawił kilka pięknysch słów "Słuchać, aby zrozumieć "
[21:19] noa: ...a nam tego bardzo brak
[21:19] Uszatek: ja myślę, że dobrym sposobem jest wychodzenie na ulice i rozmowa z ludźmi
[21:19] Helcia_: taaa, Uszatek, idź i wyjdź to Ci ludzie w głowę popukają
[21:20] Uszatek: Helcia, byłem
[21:20] Helcia_: no i...??
[21:20] Uszatek: i ludzie rozmawiają
[21:20] Gabi_K: pytanie, jaka rozmowa? rozmowy, których tutaj jsestem często świadkiem powodują właśnie pukanie w głowę co jaśniejszych umysłów
[21:20] ola61: myślę, że duzo robi laikat chrześcijański dla postępu w Kościele
[21:20] ola61: gromadzą się wokół spraw kościelnych, mają pomysły i jest wielu młodych, którzy działają
[21:20] xszymon: na pewno trzeba się ruszyć i wyjść z domu
[21:20] xszymon: ale z czym konkretnie?
[21:20] aprylka: z miłością - życzliwością, uśmiechem:)
[21:20] Uszatek: dokładnie, wpierw z miłością
[21:20] Uszatek: a później ze swoim doświadczeniem życiowym
[21:20] Palolina: ze swoim świadectwem
[21:21] noa: z wrażliwym serecm... a nie z manią gadania
[21:21] noa: o BOGU
[21:21] aprylka: nasze czyny niech będą świadectwem
[21:21] aprylka: to najlepsze, najbardziej przekonujące i pociągające świadectwo
[21:21] Palolina: ze swoją historią, bez moralizmów i osądzania i poczucia, że jesteśmy lepsi
[21:21] Gabi_K: właśnie, Palolina, to pierwsze - baza
[21:21] noa: uważam... z obserwacji, że najpierw trzeba się wsłuchać
[21:22] noa: aby zrozumieć, co noszą ludzie w sercu, często to jest BÓL...
[21:22] noa: a potem ewentualnie
[21:22] noa: bez nachalności mówić o Bogu
[21:23] xszymon: tak, uważam, że to dobra droga, najpierw jakaś analiza, wybadanie gruntu... i co potem?
[21:23] xszymon: co można zaproponować?
[21:23] Palolina: albo o sobie i zwycięstwach Boga w moich słabościach, aby dawać nadzieję, że Bóg naprawdę działa i sytuacje beznadziejne nie są beznadziejne
[21:23] Gabi_K: ...a potem mówienie językiem, który będzie zrozumiały
[21:23] Uszatek: powiem tak: takie wychodzenie z kościoła i głoszenie na ulicach Ewangelii wiele razy uratowło życie ludziom
[21:23] ola61: Uszatek, to niedobry pomysł, jest źle odbierany przez ludzi i dlatego nie słuchają
[21:23] noa: z obserwacji pewnego księdza i jego skuteczności skupiania wokół siebie ludzi mogę powiedzieć, że on był skuteczny głównie dlatego, że rozumiał... potrzeby
[21:23] noa: a potem dawał konferencje
[21:23] noa: trafione w sedno
[21:24] noa: miał kontakt z wiernymi... przychodzili tłumnie do kościoła
[21:24] xszymon: mówienie zrozumiałym językiem, owszem, ale co mówić i jak? jakich środków użyć?
[21:24] Gabi_K: nauka naszego Nauczyciela jest chyba jasna
[21:24] karolina1x: ks, lepiej pomagać i pokazywać dobro, a słowa na końcu
[21:24] noa: nie trzeba wielu środków wymyślnych ...najważniejsze jezt rozumienie
[21:24] noa: aby nie uprawiać show i gwiazdorstwa
[21:24] Uszatek: wpierw trzeba wysłuchać człowieka
[21:25] Uszatek: co mu dolega
[21:25] Gabi_K: żaden, najbardziej zagorzały ateista nie uśmiecha się pod nosem, widząc człowieka (katolika) żyjącego nauką Jezusa
[21:25] noa: tak!
[21:25] karolina1x: no jeszcze pytanie, z kim mamy do czynienia, bo do każdego chyba trzeba indywidualnie trafić
[21:25] noa: miłość zawsze przyciąga
[21:25] noa: nie trzeba jej zaraz nazywać Imieniem Jezus
[21:25] ola61: i zawsze musi być przewodnik, bez niego "stado ginie"
[21:25] karolina1x: noa, miłość często raczej jest wyśmiewana
[21:26] noa: miłość właściwa, a nie czułostkowość
[21:26] xszymon: wobec tego, co sądzicie o tych wszystkich masowych koncertach ewangelizacyjnych, Przystanek Jezus itp.?
[21:26] karolina1x: nie mam pojęcia
[21:26] karolina1x: nie brałam udziału
[21:26] karolina1x: nie mój przedział wiekowy:(
[21:26] zielona_mrowka: sciema ;)
[21:26] zielona_mrowka: rozbudzają emocje, a potem takich "napompowanych" ludzi się zostawia samych sobie...
[21:26] ola61: uważam za właściwe, zresztą to widać z wielkości tłumów
[21:27] noa: dobre są ...o tyle, o ile są na nich anioły gotowe, aby wysłuchać i zrozumieć te zbuntowane i poranione serca
[21:27] noa: indywidualnie
[21:27] Gabi_K: jak zwykle szukanie "chleba i igrzysk"
[21:27] Gabi_K: ...tę metodę także można naturalnie do ewangelizacji wykorzystać :))
[21:27] ola61: jest potrzeba bycia razem i to bardzo dobry sposób, aby jednoczyć i zarazem pouczać
[21:27] noa: Olu, ale zależy, kim jest odbiorca
[21:28] noa: jeśli to zbuntowany, młody człowiek... hm...
[21:28] Gabi_K: Ola... pouczanie raczej sobie daruj
[21:28] Gabi_K: zostaw to kaznodziejom-teologom
[21:28] ola61: Gabi, czemu, należy się uczyć do ostatniej chwili życia i tak nie dowiesz się wszystkiego
[21:28] xszymon: Jezus też docierał do tłumów, nie tylko rozmawiał indywidualnie
[21:28] ola61: każdy jest odbiorcą, do jednych trafia od razu, do innych z czasem
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |