[21:58] <tgi>: Ka, chodziło mi o rozwinięcie myśli o czytelnym wyposażaniu
[21:58] <Ka_>: Wiem, tgi. Ale ja na symbolach i wyposażeniach się nie znam. Moim zdaniem skoro są ławki, to można i w nich usiąść
[21:58] <KatolikOtwarty>: nie wiem, jaki podać inny przykład... jak w czasie spotkania międzyreligijnego podczas "Asyżu w Krakowie" z kapitularza klasztoru dominikanów wyniesiono krzyż, "żeby nie drażnić" (ku oburzeniu braci) - to też jest ok?
[21:59] <KatolikOtwarty>: ksiądz tak zrobił, czyli wszystko jest OK
[21:59] <ataner155>: Katolik - tu dotknąłeś istoty
[21:59] <ataner155>: skoro ksiądz coś tam... to jest oki
[22:00] <KatolikOtwarty>: ale kto pozwolił? pokażcie mi dokument
[22:00] <KatolikOtwarty>: cokolwiek
[22:00] <KatolikOtwarty>: nikt nie pozwolił
[22:00] <KatolikOtwarty>: nigdy tego nie było
[22:00] <KatolikOtwarty>: i żadnego Papieża nie widzialem, żeby siedział przed Najświętszym Sakramentem
[22:00] <_Didymos_>: tak sobie pomyślałem, że Liturgia będąc szczytem naszego Spotkania z Panem Bogiem, może być dla nas wzorem postaw również - są przyjęte trzy: stojąca, siedząca, klęcząca
[22:05] <ataner155>: Didymos ...co Twoim zdaniem jest najistotniejsze w Twoim kapłaństwie? ...lub o jakim kapłaństwie najczęściej myślisz? czytasz? ...ksiądz jako kto? czy też ksiądz widziany z pozycji kogo?
[22:07] <Ka_>: Ja bym chciała widzieć w Księdzu mędrca
[22:07] <ataner155>: Ka - to musiałby być to stary ksiądz
[22:07] <Ka_>: Nie. To nie wiek wskazuje mędrca, choć zapewne ułatwia przez doświadczenie
[22:07] <tgi>: a ja bym chciał widzieć w księdzu człowieka
[22:08] <ataner155>: tgi... czyli?
[22:07] <_Didymos_>: przez Chrystusa, z Chrystusem i w Chrystusie - tak to widzę, tylko tak, inaczej to nie ma sensu
[22:08] <tgi>: ataner, zauważam czasem, że ksiądz najpierw jest księdzem, a potem człowiekiem
[22:09] <ataner155>: fakt, tgi
[22:09] <langusta>: tgi...?
[22:09] <gianna_v>: toć jest księdzem i człowiekiem
[22:10] <tgi>: w jakim sensie: dajmy na to, że do księdza przychodzi głodny chłopak, który jest na bakier z Sakramentami i ksiądz zaczyna mu prawić "kazanie", zamiast najpierw dać mu coś do zjedzenia
[22:10] <tgi>: przykład abstrakcyjny
[22:10] <ataner155>: ale prawidłowy
[22:10] <gianna_v>: w dzisiejszych czasach może okazać się, że tak naprawdę nie jest głodny
[22:11] <gianna_v>: albo jest głodny rzeczy materialnych
[22:11] <ataner155>: hmm... nie pamiętam już, kto to pisał, że najpierw jest człowiekiem, potem coś tam jeszcze, i jako trzecie wymienił ksiądz
[22:11] <tgi>: żeby być dobrym księdzem, trzeba wpierw być dobrym człowiekiem
[22:11] <Ka_>: tgi - dobry przykład i wcale nie abstrakcyjny
[22:13] <Ka_>: Myślę, że człowiekiem być - zobowiązuje wszystkich nas
[22:13] <Ka_>: i z człowieczeństwa rozliczeni będziemy
[22:14] <Ka_>: Sami przez siebie
[22:14] <Ka_>: przed Bogiem
[22:14] <gianna_v>: właśnie
[22:14] <tgi>: wtedy dopiero staniemy w Prawdzie
[22:15] <gianna_v>: no a jak - działać rozsądnie
[22:15] <gianna_v>: a nie - rozdać wszystko, co najlepsze, a dzieciom włożyć do garnka kość
[22:15] <tgi>: kiedyś usłyszałem, jak matka powiedziała do syna: "zachowuj się mądrze"
[22:16] <Ka_>: tgi - staniemy w Prawdzie, bo siła i moc Pana nie dopuści, byśmy mogli skłamać, to niemożliwe, to zupełnie inaczej niż to, czym człowiek tu się kieruje
[22:16] <gianna_v>: dać wędkę, a nie rybę
[22:16] <ataner155>: dać wędkę... i nauczyć ryby łowić (bo nie każdy potrafi)
[22:16] <tgi>: zastanowiło mnie to, że nie powiedziała do niego: "zachowuj się dobrze"
[22:17] <Ka_>: Mądrość z wędki poczyni użytek, głupota i rybę stratuje
[22:17] <ataner155>: dlatego piszę, Ka... nie tylko dać... ale i pokazać, do czego służy ;)
[22:18] <Ka_>: Tak. Ale pokazać do czasu, by potem na wynik poczekać
[22:18] <Ka_>: Nie można całe życie drugiego za rączkę prowadzić, gdy człowiek zdrowy
[22:19] <ataner155>: nie można
[22:19] <Ka_>: A czasem... czasem człowiek szuka doświadczenia. Trzeba mu na nie pozwolić.
[22:19] <tgi>: dla mnie autorytetem/wyznacznikiem tego jak żyć, jest ks. Bosko
[22:19] <tgi>: on najpierw dawał głodnemu chłopakowi jeść, a potem mu mówił o Bogu
[22:19] <ataner155>: tgi... a z żyjących nikt?
[22:20] <tgi>: z żyjących?
[22:20] <tgi>: mój ojciec
[22:20] <ataner155>: tak - czy spotkałeś księdza, który najpierw jest człowiekiem?
[22:20] <tgi>: tak
[22:20] <tgi>: spotkałem wielu
[22:20] <ataner155>: to nie jest źle ;)
[22:20] <ola62>: to jest obraz dobrego chrześcijanina
[22:20] <Ka_>: Ja spotkałam, ataner
[22:20] <ataner155>: no - ja też
[22:21] <Puszka>: co rozumieć przez to, że kapłan najpierw człowiekiem...? oni są ciągle ludźmi...
[22:21] <Puszka>: Chyba.
[22:21] <ataner155>: więc...? całkiem ten Kościół zepsuty nie jest
[22:21] <tgi>: spotkałem też i tych drugich
[22:21] <tgi>: mam wujka, który jest przekonany, że wszyscy księża są źli
[22:21] <tgi>: i nie da sobie powiedzieć, że tak nie jest
[22:21] <ataner155>: tgi... jeśli spotka się świnie - to wszędzie jest chlew
[22:21] <ola62>: ja też znam takich ludzi
[22:22] <gianna_v>: każdy widzi wszystko tak, jak chce widzieć - wolna wola
[22:22] <Ka_>: Nie. Kościół zepsuty nie jest
[22:22] <gianna_v>: niektórzy kapłani są raną Kościoła, to fakt, ale po co nam oceniać kapłanów?
[22:22] <gianna_v>: nie lepiej się za nich modlić?
[22:22] <gianna_v>: zwłaszcza za tych "złych", jak napisałeś, tgi
[22:22] <ataner155>: gianna ...a dlaczego nie?
[22:22] <ataner155>: modlić - to też
[22:22] <tgi>: nie ma róży bez kolców
[22:23] <ola62>: gianna, tak, powinniśmy się modlić za tych, co błądzą
[22:23] <Ka_>: Bo trzeba nauczyć się patrzeć w dobro, a nie poszukiwać zła
[22:23] <ataner155>: modlitwa i upominanie - jedno drugiermu nie szkodzi
[22:24] <Ka_>: Upominanie - ale pod warunkiem, że rację masz
[22:26] <tgi>: podobnie jest i z agnostykami
[22:26] <tgi>: jeśli sam nie zechce, nie uwierzy
[22:26] <tgi>: i jeszcze jest ważny dar wiary
[22:26] <Ka_>: Wiecie co? Najczęstszym obarczaniem jest kłamstwo. Ksiądz kłamca to już dla wiernych nie Ksiądz
[22:27] <ataner155>: Ka - a ksiądz ma szansę być szczery? ...zwłaszcza ksiądz, który upada?
[22:27] <tgi>: ma szansę
[22:27] <Ka_>: Księża winni się uczyć nie kłamstwa, ale umiejętnego wybrnięcia, gdy prawdy nie chcą podać
[22:28] <tgi>: też znam takiego księdza, który się potrafi przyznać do winy
[22:28] <ataner155>: czasem myślę, że swoim milczeniem, czy też oczekiwaniem świętości od kapłana... nie dajemy mu szansy na przyznanie się do błędu, na poprawę - czasem my sami zmuszamy ich do trwania w kłamstwie
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |