Dwa razy w tygodniu przed zabudowaniami parafii saletyńskiej w Krzywym Rogu od rana ustawia się kolejka. Starsi, dorośli, dzieci czekają na chleb.
Pieczywo oraz inną żywność księża misjonarze saletyni mogą zapewnić tylko dzięki pomocy otrzymanej od ludzi, którym los ubogich nie jest obojętny.
- Czujemy się dziś wezwani do tego, aby być z ubogimi naszego miasta i prosić o wsparcie tych, którzy mogą się czymś podzielić - mówi ks. Jan Strogusz ze Zgromadzenia Księży Misjonarzy Saletynów, pracujący w parafii pw. Wniebowzięcia NMP w Krzywym Rogu we wschodniej Ukrainie. - Potrzeby i duchowe, i materialne są ogromne. Jest to rejon wymagający ogromnej pracy ewangelizacyjnej, ale także pomocy materialnej, przede wszystkim żywnościowej. Dość często ludziom mieszkającym w nim nie została przekazana wiara, przez to są zagubieni, nie wiedząc, że Jezus jest obecny w ich życiu, nierzadko przepełnionym ciężkimi doświadczeniami, wydającymi się nie do udźwignięcia przez człowieka. Jesteśmy z nimi wszystkimi, a zwłaszcza z ubogimi, dzieląc się z nimi Dobrą Nowiną, że dla Boga są oni również ważni, i że przygarnia On każdego. Przez naszą postawę oraz uczynki miłosierdzia chcemy pokazać, że Bóg jest miłością. Z tego płynie siła. Czynimy to, będąc z potrzebującymi i otwierając im pomocną dłoń. Każdy z nas, wpłacając najmniejszą kwotę, nawet tę hasłową złotówkę, pomaga nam dalej utrzymywać projekt charytatywny, nazywany przez nas "Kanapką za złotówkę" - opowiada ks. Strogusz.
Archiwum ZKMS Dzięki pomocy ludzi dobrej woli księża saletyni mogą zapewnić chleb każdemu, kto o niego poprosi.Misjonarze saletyni pracujący w Krzywym Rogu od końca 2012 r. pomagają ludziom biednym i potrzebującym pomocy. Akcja "Kanapka za złotówkę" polega na zbieraniu pieniędzy dla ubogich. Dzięki temu wsparciu obecnie mogą pomagać ok. 170 osobom, dzieląc się z nimi podstawowymi środkami żywności dwa razy w tygodniu.
- Kiedy przychodzą ubodzy i zajmują kolejkę, martwiąc się, czy dla wszystkich wystarczy jedzenia, z radością i spokojem możemy powiedzieć: "Dla wszystkich chleba wystarczy, nie martwcie się, nie ma znaczenia, czy ktoś pierwszy, czy ostatni podejdzie do okienka". Nie moglibyśmy tym wszystkim przychodzącym do nas pomóc, gdyby nie wsparcie, jakie otrzymujemy z Polski. Dziś jedynie wspólnie - darczyńcy i my, księża z Krzywego Rogu - możemy dalej być wsparciem dla najuboższych naszych braci i sióstr. Dziękujemy wszystkim za wasze wsparcie, sami bowiem nie bylibyśmy w stanie pomagać tylu osobom - podkreśla ks. Jan. - Papież Franciszek 15 listopada w orędziu na IV Światowy Dzień Ubogich pisał: "Wyciągnięcie ręki jest znakiem: to znak, który natychmiast przywołuje do bliskości, solidarności i miłości. W ostatnich miesiącach, w których cały świat był jakby przytłoczony przez wirusa przynoszącego ból i śmierć, zniechęcenie oraz zagubienie, ileż wyciągniętych rąk mogliśmy widzieć!". I my też widzimy te ręce wspierające nas.
Archiwum ZKMS Pomocy potrzebują i starsi, i całe rodziny.Aby pomóc księżom z Krzywego Rogu, wystarczy choć drobna wpłata na konto prowadzone przez Referat Misji Zagranicznych Zgromadzenia Księży Misjonarzy Saletynów. - Na stronie: http://pomoc.saletyni.org/ można zapoznać się ze szczegółami prowadzonej przez nas działalności charytatywnej - zachęca ks. Strogusz.
Gdzie kierować pomoc? Poniżej podajemy dane:
Referat Misji Zagranicznych Zgromadzenia Księży Misjonarzy Saletynów
ul. PCK 33, 41-409 Mysłowice-Krasowy;
- dla przekazów złotówkowych
NRB: 53 1600 1055 1846 3129 0000 0003
- dla przekazów w euro
NRB: 26 1600 1055 1846 3129 0000 0004
IBAN: PL26 1600 1055 1846 3129 0000 0004
BIC: PPABPLPK
W tytule przelewu należy wpisać nazwę akcji: "Kanapka za złotówkę".
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |