Jadą na ŚDM do Lizbony i mówią: nie jesteśmy przyszłością Kościoła

Tak o sobie mówią młodzi ze wspólnot Kościoła Młodych i oazy, spotykających się w parafii św. Macieja w Andrychowie. Nieco przerażonym rozmówcom radośnie wyjaśniają: - Nie jesteśmy przyszłością Kościoła. Jesteśmy jego teraz! W lipcu dwanaścioro z nich wyruszy do Lizbony. Duchowo będą z nimi dobroczyńcy, którzy pomagają im w sfinansowaniu wyjazdu. Każdy może do nich dołączyć.

- Pięć z nas jest po maturze. W większości wciąż rozeznajemy swoją drogę - co dalej. Ufamy, że dzięki tym szczególnym rekolekcjom poznamy Boży plan wobec każdej z nas - dodaje Julia.

- Chcę poczuć na żywo to wszystko, co do tej pory oglądałem tylko w relacjach telewizyjnych ze ŚDM. To dla mnie forma rekolekcji, bardziej rozbudowanych, w gronie wierzących z całego świata. Cieszę się, że poznam innych ludzi, inne kultury - zaznacza Łukasz.

Ilia pochodzi z Zaporoża w Ukrainie. Przed rokiem zamieszkał przy andrychowskiej parafii. - Kiedyś zapukałem do drzwi salki, w której miało miejsce spotkanie Kościoła Młodych i już zostałem ze wspólnotą. Choć jestem z Kościoła prawosławnego, tu przychodzę na Mszę św., posługuję, zacząłem grać na gitarze. Nigdy wcześniej nie miałem doświadczenia rekolekcji. Wyjazd do Polski jest też moim pierwszym wyjazdem za granicę. Teraz mogę pojechać też do Portugalii i to z grupą, z którą bardzo się zżyłem

- Wyjazd będzie też pewnego rodzaju zakończeniem jakiegoś etapu naszego bycia razem. Nie wiemy, gdzie nasze maturzystki będą studiować, jak będzie wyglądała teraz nasza grupa Kościoła Młodych - zauważa Regina. - Naszym charyzmatem jest posługa uwielbienia i ewangelizacja. Hasło ŚDM to słowa "Maryja wstała i poszła z pośpiechem" (Łk 1, 39). To też nas dotyczy: chcemy ewangelizować i wzrastać w ewangelizacji - czy to w oazie czy zespole uwielbieniowym. Dlatego już dziś zapraszamy wszystkie młode osoby do nas - zachęca Regina.

Kościół Młodych spotyka się w czwartki o 18.00 w auli parafii św. Macieja w Andrychowie (dawne salki katechetyczne i przedszkole).  - Wielbimy Boga, gramy, śpiewamy, a potem dołącza do nas Odnowa w Duchu Świętym i razem się modlimy - tłumaczą.

Oazowicze razem z ks. Tomaszem Bieńkiem zaś spotykają się w piątki - zaczynają od Mszy św. o 18.00 w kościele.

Ks. Robert Szymocha, opiekun wspólnoty Kościoła Młodych w Andrychowie.   Urszula Rogólska /Foto Gość Ks. Robert Szymocha, opiekun wspólnoty Kościoła Młodych w Andrychowie.

- Młodzi, którzy chcą jechać na ŚDM z Andrychowa, to uczniowie szkół średnich, studenci, pracujący, którzy są częścią Odnowy w Duchu Świętym. Ich głównym charyzmatem, który odkryli w trakcie spotkań, na modlitwie, jest ewangelizacja przez śpiew, muzykę - mówi ich duszpasterz ks. Robert Szymocha. - Prowadzili rekolekcje i wieczory uwielbienia dla młodzieży przygotowującej się do bierzmowania także w sąsiednich parafiach. Chcą pokazać, że są Kościołem. Już teraz dają świadectwo życia wartościami - szczególnie w swoich, nierzadko niełatwych dla nich środowiskach. Pięć dziewczyn ze wspólnoty miało w tym roku maturę. Na korytarzu podeszły do mnie, poprosiły, żebym położył na nie ręce, pomodlił się o natchnienie Ducha Świętego na egzaminie. Inni patrzyli z boku, co to się dzieje, a one nie wstydziły się poprosić o taką modlitwę. Wspieram ich w staraniach o zebranie funduszy na wyjazd do Lizbony, Ufam, że znajdą się sponsorzy. Takiej młodzieży naprawdę warto pomóc. I wiem, że ten wyjazd wykorzystają bardzo dobrze.

«« | « | 1 | 2 | » | »»
Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg

Rozpocznij korzystanie