Patrzmy na Jezusa, który nam w wierze przewodzi i ją wydoskonala. On to zamiast radości, którą Mu obiecywano, przecierpiał krzyż, nie bacząc na [jego] hańbę, i zasiadł po prawicy tronu Boga. Hbr. 12-2
[22:34] <user>: Palo - Twoja córcia wychodzi do szkoły i już nigdy nie wraca... śpiewasz alleluja??
[22:35] <_Didymos_>: tylko spłaszczanie pojęcia "znoszenie cierpienia", może zakładać iż chodzi tu o jakieś anielskie zachowania
[22:35] <Palolina>: pewnie, że nie ale dziś już (chyba bo pewności nie mam) po takim fakcie raczej szukałabym pomocy u Boga niż się na Niego buntowała
[22:35] <asienkka>: echh.... dopóki człowieka nie spotka nieszczęście - taki prawdziwy krzyż - to łatwo jest mówić jaki powinien być chrześcijanin
[22:35] <asienkka>: tylko chrześcijanin to również grzesznik
[22:35] <user>: no to chętnie nagram Twoje reakcje emocjonalne Palo
[22:36] <asienkka>: Palolina - nie pytałabyś "dlaczego moje dziecko, dlaczego mnie to spotkało"?
[22:36] <Palolina>: user. nawet jeśli ja bym tej próby nie przeszła to i tak uważam, że jest to coś do czego warto dążyć
[22:37] <_Didymos_>: Asienkka. nikt nie twierdzi, że jest inaczej. dlatego mówię, że jest w tym miejsce również na okazanie słabości. ale dużo bardziej miejsca zajmuje w życiu wierzącego zawierzenie
[22:37] <user>: a pewnie!! weryfikacji wtedy podlega wiara, nadzieja i miłość... i czcze gadanie czatowe
[22:37] <asienkka>: zgadzam się Didymos, ale pierwsze dni, tygodnie są zapewne ciężkie
[22:38] <_Didymos_>: ależ oczywiście. nie ma lekko. zawsze jest cały wachlarz reakcji. ale... jest właśnie to "ale"
[22:39] <Palolina>: ja nie wiem czy ja bym taką próbę przeszła ale wiem, że można dążyć o takiej wiary
[22:39] <user>: wtedy największy mocarz chce się schować pod powierzchnię pyłu ulicznego w swoim bólu
[22:40] <~kwiecień>: dążyć do takiej wiary- to jest równoznaczne z tym ,że godzisz się przyjmować wszelakie ciosy ze strony ludzi
[22:40] <_Didymos_>: nie tylko można. jest to absolutnie możliwe i nawet konieczne jeżeli się na serio traktuje Jezusa
[22:40] <user>: bzdura
[22:40] <~kwiecień>: pożyjemy zobaczymy
[22:40] <Palolina>: user ale mi właśnie nie chodzi o reżyserowaną wiarę
[22:40] <user>: każdy ma swoją ograniczoną pojemność przyjmowania ciosów
[22:42] <_Didymos_>: :) nawet się nie zastanawiacie, że określając mianem "bzdury; nie prawdy... (czy też inaczej)", zaprzeczacie autentyzmowi postaw wielu choćby męczenników
[22:42] <user>: no tak... dobry wyznawca to martwy wyznawca
[22:42] <_Didymos_>: o choćby nawet tych z dzisiejszego I czytania
[22:42] <user>: a męczennik codzienności?
[22:42] <_Didymos_>: a i św. Maksymilian mi przyszedł do głowy....
[22:43] <asienkka>: user, a Ty chyba trochę galopujesz w inną skrajność
[22:43] <~kwiecień>: znasz wszystkie jego myśli Didymosie?
[22:43] <_Didymos_>: można by pewnie jeszcze całą litanie takich wyliczyć
[22:43] <user>: a mnie samotna sąsiadka zza ściany
[22:43] <~kwiecień>: wszystkie?
[22:43] <~icziczao>: Didymos Maksymilian szybko zginął
[22:43] <_Didymos_>: Kwiecień. popatrz na jego postawę. wystarczy
[22:44] <~kwiecień>: jasne - końcowy efekt jest najważniejszy
[22:44] <~kwiecień>: przebieg niekoniecznie
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |