Święty Jakubie proszę o wstawiennictwo tam na górze. Proszę o łaski Boże dla całej mojej rodziny. Cudowne miejsce – napisał 11 listopada 2011 r. Kacper z Głogowa w kronice sanktuarium.
Dłoń w górze, daszek z palców, zakreślone w powietrzu kółko. Ks. Tomasz w czasie Mszy św. wciąż jest w ruchu. Kapłan miga, a obok... migocą bombki – bo w kaplicy na Piasku wyrosło kolorowe Betlejem. Tu przez obraz i gest, pokonując mur ciszy, ludzie spotykają Boga i siebie nawzajem.
Są nieprzeciętni. Zdolni i pracowici. Ich sukcesy świadczą o sukcesie samego pomysłu na ten niecodzienny monument dla Jana Pawła II.
Dzisiejsza wieś w niczym nie przypomina tej sprzed kilkunastu lat. Już nie tylko nowe drogi i wodociągi zbliżają ją do miast. Wyjść z zaułka pomaga przede wszystkim zaradność i pomysłowość jej mieszkańców, wsparta unijnymi dotacjami.
Uwielbiam śpiew, teraz trochę straciłam głos po chorobie, ale śpiewam sercem z całą grupą. Chciałabym jeszcze trochę pożyć, żeby móc tu przychodzić.
- Wiara w reinkarnację jest niebezpieczna dla humanizmu, a także dla sprawiedliwości społecznej - mówi s. Michaela Pawlik ze Zgromadzenia Sióstr Dominikanek Misjonarek Jezusa i Maryi.
Uwaga: urzędnik czuwa. W myśl obowiązującej ustawy przemocowej może „zaopiekować się” niemal każdą, a najczęściej biedną, rodziną...
Gromnik ma 725 lat. Przed laty znajdowała się tu jedna z największych stadnin koni. Dziś poszczycić się może prężnie rozwijającym się winiarstwem i oświatą na bardzo wysokim poziomie.
Miejsce to słynie ze stadniny koni i pałacu z pięknym kompleksem parkowym. Ludzi przyciągają tu przyroda, owiana tajemnicą przeszłość i duch dawnych domowników. Wciąż nie wiadomo, czy w walewickim pałacu gościł Napoleon Bonaparte. Ale w pałacu przyszedł na świat owoc miłości Marii Walewskiej i cesarza Francji.
Spuścizna Św. Jadwigi. Są piękne, dobre, mądre i wykształcone. Znają języki obce, grają na instrumentach i śpiewają. Gotują, sprzątają, remontują i budują. Opiekują się dziećmi, starszymi, ubogimi i chorymi. A kto zatroszczy się o nie?