Nie byli pierwsi, którzy poszli do Santiago de Compostela. Byli jednak pierwszą diecezjalną grupą, która - jest nadzieja - zapoczątkuje tarnowskie pielgrzymowanie do grobu św. Jakuba.
Pierwsze w Polsce muzeum poświęcone rzece, pulsujące gejzery z piasku podrzucanego przez źródlaną wodę i unikatowe groty – aż się prosi, żeby się tam wybrać w letni dzień.
Wydarzenia polityczne, takie jak proklamowanie Aktu 5 listopada i sceny z życia codziennego Warszawy okresu I wojny można zobaczyć na po raz pierwszy pokazywanych w Polsce obrazach autorstwa Hansa Kohlscheina, prezentowanych na wystawie w stołecznym Domu Spotkań z Historią.
W wielu miejscowościach naszego regionu nie ma już autochtonów. Coraz więcej jednak przybywa osób z innych krajów. Są także grupy żyjące tu od wieków. Wszystkie starają się zintegrować i promować własną kulturę.
Już nie trzeba pakować wielkich walizek, jechać na lotnisko, czterech godzin spędzić w powietrzu, bo egzotyka jest bliżej, niż myślisz. Pół godziny jazdy samochodem z Tarnowa.
Już w najbliższą niedzielę przekonamy się, która z piłkarskich reprezentacji sięgnie po mistrzostwo Europy.
Święty Jakubie proszę o wstawiennictwo tam na górze. Proszę o łaski Boże dla całej mojej rodziny. Cudowne miejsce – napisał 11 listopada 2011 r. Kacper z Głogowa w kronice sanktuarium.
O wybuchu Wielkiej Wojny i jej podobieństwach do obecnych wydarzeń z prof. Andrzejem Chwalbą, historykiem z UJ
Droga ekspresowa S-3 nie powstanie szybko, bo blokuje ją planowana budowa kopalni odkrywkowej. A transport towarów z Czech nad Bałtyk odbywa się głównie niemieckimi drogami.
W tegoroczne wakacje polscy kierowcy cieszą się jednymi z najniższych cen paliw w Europie.