W dzisiejszym zgiełku, hałasie, tłumie uciekamy od tego, co nam najbardziej potrzebne –ciszy. Zagłuszamy ją stale, boimy się jej. Dlaczego?
W mieście Vicenza na północy Włoch aktorzy w kostiumach policjantów, wracający z planu filmowego, nie dopuścili do napadu na sklep. Na ich widok złodzieje rzucili się do ucieczki.
Katedra Notre-Dame w Paryżu jest najczęściej odwiedzaną budowlą we Francji. W 2010 r. przewinęło się przez nią 13,6 mln turystów i pielgrzymów, czyli 40 tys. dziennie.
"Szukacie mnie nie dlatego, żeście widzieli znaki, ale dlatego, żeście jedli chleb do sytości."
"Przerażony, zacząłem tłuc nożem w metalowy kubek przy plecaku. Niedźwiedź tylko podniósł głowę, popatrzył i... uciekł". Takich opowieści Michał Gontaszewski ma wiele.
Wbrew pozorom nie chcemy narzekać na zmieniający się klimat ani na wysoką temperaturę, wilgotność powietrza czy świecące od dłuższego czasu słońce. Tym razem chodzi o ciszę.
Jeśli lubicie wiecznego zrzędę z Narnii to najprawdopodobniej będziecie czuli się tam dobrze. Ba, bardzo dobrze!
Choć hazard w Japonii jest nielegalny, w szarej strefie funkcjonuje gigantyczny przemysł skupiony wokół automatów do gry zwanych popularnie pachinko. W przypominającą połączenie bilardu i pinballa prostą grę losową gra co szósty mieszkaniec kraju.
– W ciągu dwóch lat zostanie wyremontowane podzamcze, czyli pałac Marysieńki, i „koszarowiec”. Za pięć lat chcemy odnowić cały zamek – mówi Krzysztof Lisiecki, dyrektor generalny zamku w Gniewie, koordynator odbudowy.