Blisko rok temu do Polski przyleciało kilkunastu prześladowanych chrześcijan: uchodźców z Erytrei i Nigerii. Przywiózł ich sam min. Sikorski. Znaleźli swoją ziemię obiecaną?
Nie byli pierwsi, którzy poszli do Santiago de Compostela. Byli jednak pierwszą diecezjalną grupą, która - jest nadzieja - zapoczątkuje tarnowskie pielgrzymowanie do grobu św. Jakuba.
Irytuje mnie wszechobecny lans, paniusie, które przechadzają się po Nowym Świecie z zagiętą do góry rączką i przewieszoną torebusią od Armaniego.
Pamięć o tej zbrodni NKWD była ukrywana przez ponad pół wieku. Nawet po upadku ZSRR w niepodległej Ukrainie strach zamykał ludziom usta. Skala zbrodni i jej utajnienie sprawiły, że porównywana jest do zbrodni katyńskiej.
Czat z Janem Grzegorczykiem
Łk 17, 11-19 Oczyszczenie dziesięciu trędowatych.