Najwięcej superbogaczy w Stanach Zjednoczonych, aż 7720, mieszka w mieście Nowy Jork - wynika z raportu firmy Wealth-X specjalizującej się w badaniu zamożności społeczeństwa.
W USA od października 2011 roku trwają wielkie obchody rocznicy wojny secesyjnej. Znów pola wschodnich stanów przemierzają oddziały niebieskiej piechoty Unii i szarych Konfederatów. Na polach widać równe rzędy białych namiotów, a z okopów wystają groźne lufy armat. Od rozpoczęcia ostatniej wojny na terenie Stanów minęło już 150 lat.
Po raz pierwszy od 40 lat w wyborach prezydenckich w USA nie liczy się głos tzw. religijnej prawicy. Dotąd nie dało się zdobyć nominacji republikanów bez puszczenia oka do liderów ewangelikalnych Kościołów. Dziś Donald Trump pokazuje im co najwyżej figę. A wierni... i tak głosują na niego.
Kościół anglikański na spotkaniu „ostatniej szansy” w Canterbury resztkami sił zachował i tak pozorną jedność. Ukarano Kościół Episkopalny z USA za liberalne podejście do homoseksualizmu, nie wykluczając go jednak ze Wspólnoty Anglikańskiej. Próba pogodzenia nauczania biblijnego z nauczaniem sprzecznym z Ewangelią jest tylko odsunięciem w czasie formalnego rozpadu.
Według biografii Chanel, która ukaże się we wtorek, pierwsza dama francuskiej mody była szpiegiem pracującym dla Abwehry - pisze Hal Vaughan, powołując się na francuskie, niemieckie, brytyjskie i amerykańskie archiwa.
Szkocka wioska Dull, której nazwa oznacza po angielsku "nieciekawy" albo "nudny", chce nawiązać partnerskie stosunki z amerykańskim miasteczkiem Boring, czyli "nudnym" lub "banalnym" - donoszą brytyjskie media.
Chiny, by utrzymać wzrost gospodarczy, budują miasta widma, które pozostają niezamieszkane; w 2010 r. - według danych oficjalnych - 65 mln zbudowanych domów nie znalazło lokatorów - poinformował amerykański ośrodek badawczy Stratfor na swoich stronach internetowych.
Trzeci z największych i najpiękniejszych różowych diamentów na świecie, nazywany Książątkiem, o wadze 34,64 karata, został sprzedany we wtorek na aukcji w nowojorskim domu Christie's za blisko 40 mln dolarów.
"Big data", czyli analiza różnorodnych i dostępnych w ogromnych ilościach zbiorów danych jest prowadzona na nowe, coraz bardziej zaskakujące sposoby. Nowy Jork dzięki temu nowemu narzędziu poprawił walkę z przestępczością i lepiej zapobiega pożarom.
Pizzę należy jeść rękoma czy sztućcami - oto jeden z tematów wczorajszej włoskiej prasy i zarazem dyskusji między Włochami a Amerykanami. Wywołał ją burmistrz Nowego Jorku Bill de Blasio, którego sfotografowano, gdy jadł pizzę widelcem i nożem.