Na pytania odpowiada ks Sławomir Sosnowski
Najlepiej mieć zaprzyjaźnionego, ewentualnie przekupionego Cygana, jeśli chce się dokonać dobrej transakcji. Tak przynajmniej było w XVIII i XIX wieku, kiedy w Łęcznej odbywały się jedne z największych jarmarków końskich.
Pokusa brzmi jakoś tak frywolnie i raczej lekko ,chyba już dziś nie kojarzy się tylko ze złem. Pojawia się w nazwach barów, sklepów.
Właściwie cała działalność Matki Bożej może zamknąć się w Jej słowach wypowiedzianych na weselu w Kanie Galilejskiej: „Zróbcie wszystko, cokolwiek wam powie (J 2, 5)”.